20
11 2016
Adam Fabisiewicz Grodzisk News
20.11.2016, godz. 19:08
Stary, rozsypujący się budynek przy ul. Reymonta w Podkowie Leśnej od dłuższego czasu jest bolączką miejskich włodarzy. Nie dość, że straszy obskurnym wyglądem, to stanowi niebezpieczeństwo dla mieszkańców ? stoi zaraz przy pasie drogowym na ulicy, z której licznie korzystają dzieci.
? Problem ?ruin? i pustostanów zagrażających bezpieczeństwu, w żaden sposób niezabezpieczonych w Podkowie Leśnej jest znany od dawna. Mieszkańcy zgłaszają takie miejsca, które z ich punktu widzenia mogą stanowić niebezpieczeństwo. Po oględzinach cześć spraw urząd kieruje do Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego, z prośbą o kontrolę, wyłączenie z użytkowania lub rozbiórkę. Nakaz rozbiórki może być wydany jeżeli budynek nie nadaje się do remontu, użytkowania lub jest zniszczony, jak również w celu uporządkowania określonego terenu. Wcześniej Urząd Miasta podejmuje próby skontaktowania się z właścicielami. Niejednokrotnie na tym etapie, sprawy udaje się załatwić pomyślnie ? wyjaśnia niuanse proceduralne burmistrz Artur Tusiński.
Okazuje się, że w przypadku walącej się powoli kamienicy na Reymonta PINB wszczął postępowanie administracyjne w sprawie zabezpieczenia lub rozbiórki nieruchomości. Tu pojawia się jednak kolejny problem związany z długim ? na ogół ? oczekiwaniem na decyzję inspektora nadzoru.
? Jak długo będzie trwała procedura PINB, trudno powiedzieć. Z doświadczenia wiem, że bardzo długo. W czerwcu pisałem o nieruchomości przy ul. Cichej, zawalonej górą śmieci. W tej sprawie też wystąpiliśmy do PINB o włączenie z użytkowania. Sprawa ugrzęzła w Grodzisku ? przyznaje burmistrz Tusiński.
A w jakim stanie znajduje się budynek, niech każdy oceni sam, obejrzawszy zamieszczone zdjęcia.
fot. arturtusinski-podkowa.pl
Copyright © 2014-2024 - Grodzisk News - wszelkie prawa zastrzeżone.