Zagospodarują kolejne tereny zielone

A kiedy grodzisk i jego włodarze zakończą projekt "wspieramy swoich - podniesienie jakości życia własnego, radnych, ich rodzin i kolegów" i zaczną zajmować się faktycznymi problemami gminy? Aktualnie w zakresie tego projektu realizowane jest zadanie pod nazwą "ratujmy przerost zatrudnienia w szkole podstawowej nr 5/dawne gimnazjum nr3 a przez to etaty dla tzw. swoich ludzi". Realizacja tego zadania odbywa się poprzez nakłanianie jak największej liczby rodziców przede wszystkim szkoły podstawowej nr1 do przeniesienia dzieci do SP5. Wówczas stołki i znacząco za dużo zatrudnienie dla swoich zostanie zachowane. Polecam porównać obecne składy rady miejskiej i powiatu ze składem grona pedagogicznego oraz pozostałych pracowników SP5. Na pierwszy rzut oka 1/4 to radni, ich rodziny i znajomi. Może dlatego w SP5 jest tak znacząco lepiej niż w pozostałych szkołach w gminie - więcej języków obcych, zajęć fakultatywnych etc, oznacza wprost jedno - większą liczbę etatów. Dla kogo? Jak w zdaniu wcześniej.

Nie cały Grodzisk jest ślepy, drodzy Państwo. Rozumiem, że ponad 20 lat pozwoliło na wypracowanie "bezkarnej" niemalże sytuacji dla rządzących, rozumiem też że zostały maks. 2 kadencje, więc czas "nagarniać" do siebie do oporu, ale trochę umiaru i klasy. Nawet w szkołach uprawiacie już politykę stołków dla swoich? Czas na zmiany.

Zgadzam sie w 100 proc. Zatrudnione w SP5 klany O. i Ś wierne od lat bezgranicznie temu Najwazniejszemu w gminie musza miec sie dobrze. Piatke trzeba zatem wspierac, niewazne jakimi metodami. W koncu corkę samego Najwazniejszego pan O. w centrum kultury zatrudnil, to i dlug wdziecznisci wobec Panujacej od zawsze w SP5 / Gimnazjum nr3 jego zony jest :) Dla mnie jest w pelni zrozumiale czemu od lat wlasnie ta szkola jest faworyzowana, z lamaniem prawa i regul. Sprawa nadaje sie do kuratorium i mediow, ale to przeciez tylko jedna z setek i to mniejszych tego typu, ktore od lat maja miejsce w grodzisku. Rodzicom SP1 ktorzy dali sie nabrac na te wiejska propagande grodziskiej sitwy i przeniosa swoje dzieci do SP5 w interesie polityczno-towarzyskich elit gminy, nalezy wspolczuc. Sporo mowilo sie, ze w tej szkole od zawsze byly powazne problemy z mlodzieza w tym z narkotykami. Moze dlatego na wejsciu do budynku swego czasu, nie czy do teraz, zainstalowana byla krata, z furtka otwierana po okazaniu identyfikatora przez uczniow. Nuespotykane w normalnych szkolach, no ale...Oczywiscie problem byl ukrywany-w tej szkole, z ta wladza? :) niemozliwe :) moze warto ratiwac swoje dzieci i zamiast niepotrzebnego w podstawiwce etatu np dla doradcy zawodowego, czy piatego jezyka obcego, zadbajcie panstwo o etat specjalisty od przeciwdzialania patologiom i uzaleznieniom wsrod mlodziezy