14
06 2016
Adam Fabisiewicz Grodzisk News
14.06.2016, godz. 11:28
Do niecodziennego zarazem niebezpiecznego wypadku doszło na autostradzie A2 pomiędzy węzłami Grodzisk a Wiskitki. Na jezdnię wybiegł pies i to ten fakt spowodował ostatecznie, że na drodze ?koziołkowała? skoda. Kierowca auta wymagał pomocy medycznej, ale jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Jak podaje serwis tvnwarszawa.pl, do zdarzenia doszło w niedzielę rano, a całą niebezpieczną sytuację zarejestrowała kamera umieszczona w aucie jednego z kierowców jadących autostradą. Szczegółowy przebieg zdarzeń bada teraz policja z komendy w Żyrardowie.
Z jej dotychczasowych ustaleń wynika jednak, że na jezdnię wbiegł, pies którego motocyklista chciał wyminąć poprzez zjechanie na prawy pas. Jadący za nim jeep zdążył wyhamować i uniknąć zderzenia z motocyklem, ale nie udało się to kierowcy skody, który wjechał w tył jeepa, a jego samochód dachował.
Jak wyjaśniła rzeczniczka żyrardowskiej policji, kierowca wymagał pomocy medycznej, ale jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Nie pies spowodował wypadek tylko kierowca Skody co nie zachował odpowiedniego dystansu od poprzedzającego pojazdu. Jeśli już to współwina właściciela psa, pies winy nie ponosi.
Kocur
14-06-2016 12:17
Copyright © 2014-2024 - Grodzisk News - wszelkie prawa zastrzeżone.