W niedzielę wiatr harcował jeszcze bardziej

20 w sobotę i 25 w niedzielę ? to bilans interwencji straży pożarnej w związku ze skutkami wichury, jaka w weekend przeszła nad naszym regionem. Żywioł wyrządził spore szkody.

Połamane drzewa, spadające na drogę gałęzie, zerwane linie energetyczne i dachy domów, przewrócone słupy, uszkodzone samochody. Silny, porywisty wiatr zabrał obfite ?żniwo? w Grodzisku i okolicach.

Już wcześniej informowaliśmy, że w sobotę strażacy wyjeżdżali do akcji w związku z wichurą 20-krotnie. Jedna z interwencji dotyczyła zerwanego dachu z budynku przy grodziskim deptaku, natomiast druga ? drzewa w Kozerkach, które spadło na samochód osobowy. Na szczęście w aucie nikogo nie było. Pozostałe zgłoszenia mówiły m.in. o gałęziach na liniach energetycznych, przewróconym słupie ogłoszeniowym w Grodzisku i zablokowanych drogach, na które spadły konary.

W niedzielę interwencji było jeszcze więcej. ? Wczoraj wyjeżdżaliśmy do akcji związanych z usuwaniem skutków silnego wiatru 25 razy. W przeważającej większości były to interwencje dotyczące zerwanych linii energetycznych, przewróconych drzew, czy konarów zalegających na drogach. Były jednak również przypadki zerwania dachu domu czy zawalenia się drewnianej stodoły. Musieliśmy nawet gasić pożar ściółki, który powstał w konsekwencji zwarcia na liniach wysokiego napięcia ? wylicza bryg. Krzysztof Tryniszewski, dowódca grodziskiej Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej. ? W sumie przez weekend odnotowaliśmy 45 interwencji. Mamy nadzieję, że w kolejnych dniach sytuacja się uspokoi. Tak przynajmniej mówią prognozy ? dodaje.