Ulica Rokiciańska potrzebuje remontu

Nawierzchnia grodziskiej ul. Rokiciańskiej przypomina dziś bardziej sito lub ser szwajcarski, aniżeli drogę, po której można by jeździć bezpiecznie i komfortowo. Włodarze przyznają, że trasa jest mocno rozjeżdżona przez ciężarówki zmierzające co dzień do pobliskiej strefy magazynowej. ? Droga jest przewidziana do ułożenia nakładki ? zapowiadają.

Ul. Rokiciańska jest drogą gminną. Biegnie pomiędzy ulicami Chrzanowską oraz Słowackiego. Chociaż w komunikacyjnym układzie miasta nie odgrywa wiodącej roli, to natężenie ruchu i tak jest na niej sporo. Z drogi korzystają bowiem głównie ciężarówki dojeżdżające tamtędy do parku logistycznego i przemysłowego firmy Raben. Ciężkie pojazdy z załadowanymi naczepami zdecydowanie przyczyniły się do obecnego stanu nawierzchni.

A że jest on fatalny, grodziscy kierowcy skarżą się od dawana. Najnowsza w tej sprawie wiadomość do naszej redakcji napłynęła wczoraj. ? To, co dzieje się na Rokiciańskiej, po prostu woła o pomstę do nieba. Jechałem tamtędy z niewielką prędkością, a i tak o mało nie uszkodziłem zawieszenia. Może nasze władze zainteresowałyby się remontem tej drogi ? mówi czytelnik Łukasz.

Co na to włodarze? ? Rzeczywiście, Rokiciańska wymaga interwencji i jest przewidziana w tym roku do ułożenia na niej nakładki asfaltowej w ramach bieżącego utrzymania dróg. Ewentualna kompleksowa przebudowa wymaga stworzenia w przyszłości projektu takiej inwestycji. Tak czy owak nowy asfalt położymy jeszcze w tym roku ? podkreśla Grzegorz Benedykciński, burmistrz Grodziska. ? W ogóle w tym oraz w przyszłym roku, zamierzamy poprawić nawierzchnie wielu pomniejszych, ale znaczących dróg w gminie ? dodaje.