Przetarg na przebudowę skrzyżowania unieważniony

Wciąż nie ma wykonawcy przebudowy skrzyżowania ulic Nadarzyńskiej z Warszawską. Może to oznaczać, że na lewoskręt będzie trzeba więc poczekać nieco dłużej.

Inwestycja zakłada poszerzenie ul. Nadarzyńskiej tak, aby można było wyznaczyć trzeci pas ruchu właśnie do skrętu w lewo. Jednak to tylko jeden z czterech etapów. Drugim zadaniem jest wykonanie ciągu pieszo-rowerowego o długości 350 metrów wzdłuż ul. Warszawskiej. Chodnik będzie z kostki brukowej natomiast ścieżka rowerowa z betonu asfaltowego. Trzecie zadanie obejmuje przebudowę skrzyżowania ulic Warszawskiej, Wioślarskiej i Robotniczej. Zaprojektowano tam mini rondo z przejezdną wyspą o średnicy 10 metrów z kostki granitowej. Ostatnim etapem będzie remont ul. Warszawskiej od ul. Szczęsnej do ul. Batorego. Będzie on polegał m.in. na ułożeniu nowej nawierzchni z mieszanki mineralno-asfaltowej.

W miniony czwartek urzędnicy otworzyli oferty na to zadanie. Wpłynęły dwie propozycje: JKM MIREX zażyczył sobie 3,86 mln zł, a MABAU blisko 3,45 mln zł. Problem w tym, że Grodzisk chciał przeznaczyć na ten cel 2,6 mln zł, co oznaczało, że najtańsza złożona oferta byłaby o blisko 850 tys. zł wyższa niż zakładano. Urzędnicy zdecydowali więc o unieważnieniu przetargu.

Inwestycja miała być gotowa najpóźniej w 350 dni od daty podpisania umowy z wykonawcą. Oznacza to, że prawdopodobnie zostanie zrealizowana nieco później.