Pomniki przyrody idą na ścięcie

Podczas ostatniej sesji milanowscy radni przyjęli uchwały znoszące status pomników przyrody w przypadku topoli włoskiej oraz lipy drobnolistnej. Drzewa muszą bowiem zostać ścięte ze względu na zły stan zdrowia.

Status drzewa pomnikowego topola włoska rosnąca przy ul. Kościuszki posiada od 23 listopada 2004 roku. Jednak wraz z upływem lat stan okazu o grubości pnia blisko 3,5 metra zaczął się pogarszać i już wkrótce moż stwarzać poważne zagrożenie dla przechodniów.

? Z opracowanej przez prof. dr hab. inż. Marka Siewniaka z Centrum Dendrologicznego w Pawłowicach w lutym 2015 roku ekspertyzy dendrologicznej przedmiotowego drzewa wynika, że wytrzymałość pnia topoli włoskiej, mimo wykonania redukcji korony, jest za niska w tej lokalizacji i będzie malała ze względu na obecność mrówek drewanożernych oraz opieńki miodowej. Drzewo obumiera i nie rokuje możliwości poprawy stanu witalnego oraz statycznego. Martwe konary grożą opadaniem na dach budynku gospodarczego, w związku z czym przedmiotowa topola włoska jest drzewem niebezpiecznym dla otoczenia ? czytamy w uzasadnieniu uchwały.

Podobnie sytuacja ma się w przypadku czteropniowej lipy drobnolistnej rosnącej przy ul. Skośnej. Zły stan zdrowia nierokujący poprawy wynika dokładnie z degradacji systemu korzeniowego przez zgniliznę.