Pogoń znów bez punktu

Z każdą kolejką drużyna grodziskiej Pogoni ląduje coraz niżej w ligowej tabeli. Dziś drużyna Marka Końki nie dała rady Pilicy Białobrzegi.

Ostatni raz Pogoń wygrała spotkanie 7 listopada z Ursusem Warszawa (2:1). Od następnego spotkania ze stołeczną Polonią (4:0) rozpoczęła się fatalna passa grodziszczan ? w ośmiu meczach zanotowali trzy remisy i aż pięć porażek. Piętą achillesową ekipy z Grodziska są końcówki połów, w tym sezonie to właśnie wtedy grodziszczanie tracili wiele ważnych bramek.

Dziś kibice, zawodnicy i sztab szkoleniowy Pogoni liczyli na przełamanie. Podopieczni Marka Końki mierzyli się u siebie z sąsiadem w tabeli Pilicą Białobrzegi. Pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem i w drugiej Pogoń miała się rzucić do ataku, aby zdobyć upragnione trzy punkty. Niestety już cztery minuty po wznowieniu gry goście prowadzili po golu Macieja Filipowicza. Pogoń rozpoczęła od środka i chciała odrobić straty, jednak w 55. minucie było już 0:2 znów za sprawą Filipowicza. Nadzieję na choćby jeden punkt dał pięć minut później Jakub Kołaczek, który zdobył kontaktową bramkę, ale Pogoni nie było stać na odrobienie strat.

Do końca sezonu zostało już tylko 10 kolejek. Pogoń do siódmego miejsca dającego utrzymanie traci aż 18 punktów. Szanse, że w przyszłym sezonie znów zobaczymy grodziszczan w III lidze są już naprawdę iluzoryczne, ale... jak mówi klasyk ?póki piłka w grze wszystko jest możliwe?.

Następne spotkanie Pogoń rozegra 24 kwietnia w Łodzi z tamtejszym ŁKS-em. Początek o godz. 16.00.

Pogoń Grodzisk Maz. ? Pilica Białobrzegi 1:2
Bramki: Jakub Kołaczek 60' ? Maciej Filipowicz 49', 55'