Operacja bardzo ciężka, ale udana

Mały Szymon Chmielecki z Milanówka przeszedł wczoraj niezwykle skomplikowaną operację serca. Z relacji osób z najbliższego otoczenia chłopca wynika, że interwencja kardiochirurgów byłą najtrudniejszą przy tego rodzaju przypadkach. Wszystko przebiegło jednak pomyślnie.

Szymek urodził się z hipoplazją aorty, zarośnięciem zastawki aortalnej oraz dużym ubytkiem międzykomorowym. Tuż po narodzinach przeszedł pięć poważnych zabiegów, w tym cztery cewnikowania serca. Skomplikowana operacja w niemieckiej klinice u prof. Edwarda Malca, ma wreszcie pozwolić chłopcu na normalne życie.

Zadanie przed kardiochirurgami było jednak niezwykle trudne. ? Szymek jest już po operacji. Była bardzo trudna i skomplikowana, lekarze wykonali to, co mieli zaplanowane. Mały jest teraz na pooperacyjnej pod respiratorem, klatka piersiowa jest zamknięta prowizorycznie. Teraz najważniejsze, żeby nie pojawiło się krwawienie, ponieważ było bardzo dużo szycia... Profesor Malec wraz z zespołem wspaniałych ludzi dokonali cudu ? czytamy na facebookowym profilu ?Szymon Chmielecki ? uratujmy jego serce!?

I dalej: ? Według informacji uzyskanych z innych źródeł, była to najcięższa do tej pory operacja kardiochirurgiczna, więc ryzyko powikłań jest bardzo duże... Modlitwy potrzeba jak najwięcej, bo najbliższe doby będą najważniejsze... ? dodają rodzice Szymona, szczęśliwi z przebiegu operacji, ale wciąż jeszcze niepewni o swojego ukochanego synka. Wesprzyjmy ich także my!