Napędzili strachu faworytowi

Choć grodziszczanie rozpoczęli ten mecz dosyć przeciętnie ? po chwili od rozpoczęcia meczu było 7:2 dla gości ? to dość szybko wzięli się do roboty i zaczęli odrabiać straty. Już w ósmej minucie prowadzili 13:12. Koniec pierwszej kwarty to prowadzenie gości 18:16. Druga odsłona była równie zacięta, dopiero w ostatniej minucie ROSA wychodzi na czteropunktowe prowadzenie.

Początek trzeciej kwarty to popis zawodników z Radomia, którzy uciekli GKK aż na osiem ?oczek?. Trener Jaromir Buzalski w porę zareagował, wzięty czas pozwolił poukładać grę zespołu i trzecia część spotkania kończy się wynikiem 17:17.

Ostatnie 10 minut meczu zapowiadało się niezwykle emocjonująco, bo obie ekipy dzieliły tylko cztery punkty. Po ośmiu minutach zawodnikom ROSY udało się odskoczyć na dziewięć punktów (61:52), jednak gospodarze nie rezygnowali i dwa celne rzuty za trzy punkty pozwoliły znów na walkę o zwycięstwo. Na ostatnie kilkadziesiąt sekund radomianie mądrze się bronili i zawodnicy z GKK nie potrafili wyjść na prowadzenie.

GKK Grodzisk Maz. ? KS ROSA Sport Radom 58:66

Dziś kolejne spotkanie. Tym razem hali przy ul. Westfala zawodnicy GKK podejmą MKS I Grójec. Początek o godz. 19.00.