Msze św. w rytmie rock'n'rolla

W ten weekend msze święte o godz. 18.00 w podkowiańskim kościele będą wyjątkowe, bowiem będą oprawione muzyką rockową, a wokal zapewni lider kultowej grupy TSA Marek Piekarczyk.

Będą to tzw. msze beatowe, które zostaną odprawione z okazji 50. rocznicy odprawienia pierwszej takiej mszy św. w Polsce i 100-lecie urodzin księdza Leona Kantorskiego. Ta odbyła się w styczniu 1968 r. w Podkowie, podczas której wystąpił zespół Czerwono Czarni. Wydarzenie to odbiło się szerokim echem, ponieważ była to jedna z pierwszych takich mszy świętych na świecie.  W naszym kraju nikt wcześniej nie odważył się przedstawić liturgii kościelnej w formie rock'n'rolla.

Muzykę rozrywkową do kościoła wpuścił ksiądz Kantorski. Już w 1965 r. podczas mszy przygrywał gitarowy zespół Trapiści, który wykonywał utwory od kompozycji barokowych po hity grupy The Shadows. W 1967 r. ksiądz Kantorski namówiony przez Trapistów zwrócił się do Katarzyny Gärtner z propozycją napisania kilku utworów przeznaczonych do wykonywania podczas nabożeństw z udziałem zespołu. Teksty do mszy beatowej przygotował Kazimierz Grześkowiak. Co ciekawe utwory wykonane wtedy podczas mszy trafiły na płytę ?Pan przyjacielem moim?. Jednak to nie była pierwsza msza beatowa na świecie wydana na płycie. Taką pionierską kompozycją była ?Mass in F minor?, czyli ?Msza w f-moll? nagrana w 1968 roku przez hipisowską amerykańską grupę The Electric Prunes. Jednak nigdzie nie ma wzmianki o tym, jakoby  ta płyta miała wpływ na polską mszę beatową.

Dziś i jutro będzie wyjątkowa okazja, aby wziąć udział w takiej mszy. Tym razem strefą wokalną zajmie się Marek Piekarczyk znany z grupy TSA oraz musicalu ?Jesus Christ Superstar?. W niedzielę mszę świętą będzie celebrował kardynał Kazimierz Nycz.