Linia 400 kV ? w Grodzisku coraz goręcej

Sprawa budowy linii wysokiego napięcia mającej przebiegać przez kilka gmin naszego powiatu w Grodzisku zadziała niczym bomba z opóźnionym zapłonem. Do protestujących niemal od początku żabiowolan i jaktorowian, stosunkowo niedawno dołączyli grodziszczanie.

Grupa sprzeciwiająca się proponowanemu przebiegowi linii 400 kV zdaje się jednak ?nadrabiać zaległości?. Niespełna dwa tygodnie temu protestujący grodz iszczenie pojawili się na sesji rady miejskiej z transparentami jednoznacznie sugerującymi, że linii energetycznej w proponowanym kształcie nie chcą w swojej gminie. Wówczas grodziscy samorządowcy wyjaśniali i uspokajali, że kwestie przebiegu linii wciąż są opracowywane, toteż w grę wchodzą różne warianty, a żadna ostateczna decyzja jeszcze nie zapadła. Burmistrz Grzegorz Benedykciński zapowiedział również, że wkrótce odbędzie się spotkanie z mieszkańcami w tej sprawie.

Tak też stało się 3 czerwca w siedzibie magistratu. W trwającym ponad dwie godziny spotkaniu wzięło udział około100 osób z terenów potencjalnego przebiegu linii. Rozpętała się burzliwa dyskusja, a mieszkańców nie do końca przekonały zapewnienia o braku ostatecznej decyzji co do przebiegu linii. Na czym zatem stanęło? ? Będą kolejne spotkania w gronie specjalistów: z przedstawicielami inwestora, urbanistami, lekarzami, władzami gminy w celu wyjaśnienia wszelkich wątpliwości związanych z tą linią. W Wydziale Planowania Przestrzennego Urzędu Miejskiego w Grodzisku Mazowieckim od poniedziałku będą do wglądu materiały studyjne z koncepcjami przebiegu tej linii ? poinformował Jacek Grabowski, rzecznik prasowy magistratu.