reklama Grodzisk Mazowiecki
TEMATY NA CZASIE:
inwestycje
CPK
wypadki
policja
wyłączenia prądu
grille gazowe

15

08 2015

Do szczęścia znów zabrakło tylko sekund


Grodzisk News

podziel się na Facebooku podziel się na Twitterze podziel się na Pinterest podziel się na WhatsApp

Do szczęścia znów zabrakło tylko sekund - Grodzisk News


Drugi mecz sezonu i po raz drugi Pogoni Grodzisk ucieka komplet punktów dosłownie w ostatnich sekundach. Tym razem jednak remis 2:2 w potyczce Energią Kozienice padł w bardziej dramatycznych okolicznościach niż przed tygodniem w meczu ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki. Ale po kolei.


REKLAMA
reklama Grodzisk Mazowiecki

Gospodarze przystępowali do dzisiejszego meczu na stadionie przy al. Mokronoskich podrażnieni pechowym remisem w pierwszej kolejce ze Świtem, kiedy to zwycięstwo grodziszczanom rzutem na taśmę wydarł Dawid Kędra, doprowadzając do remisu 2:2. Choć Pogoń prowadziła 2:1 po bramkach Damiana Jaronia i Mateusza Glińskiego. Wówczas nie udało się zainkasować trzech punktów, ale wszyscy liczyli, że na własnym boisku grodziszczanie tego dokonają.

I trzeba powiedzieć, że byli na dobrej drodze, dzięki niezawodnemu Maciejowi Tatajowi. Napastnik Pogoni dwukrotnie dawał zespołowi prowadzenie. Najpierw trafił do siatki Energii w 22. minucie i było 1:0. Radość gospodarzy z prowadzania trwała ledwie kilkanaście minut, bowiem w 34. minucie stan meczu wyrównał Bartłomiej Michalski.

Kiedy trzy minuty przed upływem podstawowego czasu gry Tataj strzelił gola na 2:1, wydawało się, że Pogoń zapisze na koncie pierwsze zwycięstwo w nowym sezonie. Plany te w ostatnich sekundach pokrzyżował jednak ukraiński pomocnik Wiktor Putin trafieniem do grodziskiej bramki.

W dwóch pierwszych spotkaniach III ligi podopieczni Tomasza Matuszewskiego zanotowali zatem dwa remisy i z dwoma punktami zajmują obecnie ósme miejsce w tabeli. Pierwszej wygranej grodziszczanie poszukają za tydzień w Raciążu, gdzie zmierzą się z jedenastką błękitnych.





💬︎   dodaj komentarz

Ciekawe ile jeszcze razy musi 'zabraknąć szczęścia', żeby ktoś w klubie się zastanowił czy jednak to nie umiejętności brakuje... Bo niestety wydaje się, że szczytem refleksji jest zwalenie winy na bramkarza, który jest akurat najmniej winny. A już ustawienie i zachowanie drużyny przy ostatniej bramce to kryminał.

Jakub
16-08-2015 00:46








📰︎ NAJPOPULARNIEJSZE



💬︎ NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE



odwiedź nasz profil na FB

Copyright © 2014-2024 - Grodzisk News - wszelkie prawa zastrzeżone.