14
03 2018
Adam Fabisiewicz Grodzisk News
14.03.2018, godz. 14:36
Znaki informujące o możliwości parkowania przy ul. Warszawskiej i Emilii Plater w Grodzisku zostały usunięte dopiero dziś, choć gmina skończyła dzierżawić teren od prywatnego właściciela już kilka miesięcy temu. Skąd to całe zamieszanie? Sprawdzamy.
W tej sprawie zwrócił się do redakcji w ubiegłym tygodniu jeden z mieszkańców. ? Czy możecie wyjaśnić o co chodzi z parkingami przy ul. Warszawskiej i Emilii Plater. Stoją tam nadal znaki informujące o strefie parkowania, tym czasem kiedy zostawiłem tam samochód, jeden z mieszkańców obsztorcował mnie, że to prywatna własność i nie powinienem tu parkować, bo to już nie jest parking. W straży miejskiej powiedzieli mi również, że skończyła się już gminna dzierżawa na ten teren. Po co więc nadal stoją znaki i wprowadzają kierowców w błąd? ? pisał do nas przed kilkoma dniami czytelnik.
Udaliśmy się więc na miejsce, sprawdziliśmy. Rzeczywiście, znaki nadal stały, co udokumentowaliśmy na zdjęciach. Następnie zwróciliśmy się do magistratu o komentarz do sytuacji. Dziś otrzymaliśmy odpowiedź. ? Miasto dzierżawiło ten teren od prywatnego właściciela na potrzeby parkingu w związku z remontem ul. Nadarzyńskiej. W październiku umowa dzierżawy się skończyła. Trudno mi powiedzieć, dlaczego znaki nie zostały od razu zdjęte, ponieważ ta nie trafiła do naszego wydziału. Dziś jednak znaki usunęliśmy ? wyjaśnia Leszek Szczepaniak, szef wydziału zarządzania drogami gminnymi w grodziskim urzędzie.
fot. GrodziskNews
Copyright © 2014-2024 - Grodzisk News - wszelkie prawa zastrzeżone.