Awanturnik z amfetaminą

Zaczęło się od interwencji w sprawie awantury domowej, a skończyło na zarzucie posiadania narkotyków. Marek Z. odpowie za posiadanie amfetaminy, grozi mu nawet trzyletni pobyt za kratkami.

Kilka dni temu około godz. 20.30 oficer dyżurny komisariatu w Błoniu odebrał zgłoszenie o awanturze domowej. Z przekazanych informacji wnikało, że w jej trakcie osoby przebywające w mieszkaniu wyrzucały? meble przez okno. Na miejsce udała się załoga patrolowo-interwencyjna. Tam szybko okazało się, że we wskazanym lokalu trwa impreza zakrapiana alkoholem.

Na widok funkcjonariuszy właściciel mieszkania stał się bardziej agresywny. Policjanci wezwali więc posiłki. Wkrótce udało się ustalić, że faktycznie w czasie spotkania towarzyskiego doszło do awantury pomiędzy uczestnikami. Wówczas Marek Z. zaczął niszczyć wyposażenie mieszkania i wyrzucać meble przez okno. 38-latek został więc zatrzymany do czasu wytrzeźwienia.

Na komisariacie policjanci odnaleźli przy nim środek odurzający, którym okazała się amfetamina. W toku dalszych czynności mundurowi przeszukali mieszkanie Marka Z. i znaleźli tam kolejne porcje tego narkotyku. Mężczyzna usłyszał już zarzut posiadania środków odurzających. Za to przestępstwo grozi do trzech lat pozbawienia wolności.