Zapłacił podrobioną kartą paliwową. Szuka go policja

Chwileczkę, kto kogo okradł?
Jeśli wartość paliwa wynosi 16 tysięcy zlotych i bylo jego klikaset litrów, to jeśli bylo to nawet 999 litrów, oznacza ze litr paliwa poszkodowana stacja wycenia na ponad 16 zł.
Czy to nie jest grabież?

Sorki ze pytam jako kierowca ale w polsce nikt kto ma flote pojazdow nie taknkuje na no na momo. To na takiej stacyjce mozna sobie podjechac szambiarka i zalac caly zbiornik paliwa ?? Na calym zachodzie a we wloszech szczegolnie... najpierw wkladasz no dkv na ktorej musza byc srodki. Zanim system pozwoli nalac jest spr w systemie potem mozesz wlac do 80 litrow. Ponowne uzycie karty konczy sie fiaskiem. W austri natomiast po wlozeniu karty mozesz sobie wybrac nawet 500 litrow i za 500euro dostaniesz paragon ale wlejesz max 80 litrow 500 euro zostanie zablokowane tylko nie pamietam na jaki czas. Do czego zmierzam i nie pisze tego na zlosc panu bravikowi ale krzysiek ma poniekad racje. Po 1 dziwnym jest to na jakiej podstawie zostala wyliczona kwota 16 tys. Pan krzysztow troche dosadnie przyjal to kilkaset... ale czy skoro jest monitoring to jest chyba system podgladowy w domu wlascicielki ile ubywa paliwa... nie zdziwilo jej ze jeden i ten samochod tankuje ogromne ilosci paliwa jest na obcych tablicach... a dlaczego tej pani nie zdziwilo ? Bo jest zajeta wydawaniem pieniedzy ( no w sumie jej pieniadze) ! Ale powinna miec nauczke ze sam monitoring nie na wiele sie przydaje