02
11 2016
Adam Fabisiewicz Grodzisk News
02.11.2016, godz. 13:20
Część mieszkańców wsi Opypy twierdzi, że włodarze grodziskiej gminy na dobre zapomnieli o porządnych remontach dróg w tej miejscowości. Burmistrz Grzegorz Benedykciński odpiera zarzuty i zapowiada, że zgodnie z obietnicami, w tej kadencji najważniejsze drogi w Opypach zostaną zmodernizowane.
Z prośbą o interwencję zwrócił się do redakcji pan Tomasz. ? Zapraszam do Opyp. Tutaj nie ma żadnej drogi, która nadawałaby się do użytku. Drogi i pobocza są jak na poligonie w Drawsku Pomorskim. Mieszkańcom już się nawet nie chce monitować w tej sprawie, bo ile można? ? mówi czytelnik. ? Ul. Gilewicza w płytach betonowych szerokości jednej płyty, gdzie ciężko minąć się samochodami. Tam każdy zakręt z wyrwami i dołami, a pobocza w dziurach. Gdy pada, tego nie widać i wpada się kołami. Dalej: ul. Polnej Róży, ul Oliwkowa, ul. Jabłoniowa. A jest tego dużo więcej. Może udałoby się zmodernizować choć te przelotowe drogi? ? dodaje.
O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy burmistrza Grzegorza Benedykcińskiego. ? Nasz kłopot z Opypami polega na tym, iż w przeszłości sporządzony został plan zagospodarowania przestrzeni dla całej miejscowości. Zabudowania rodzinne powstały zatem w wielu przypadkach z dala od głównych dróg ? prowadzą do nich pomniejsze ulice, które częstokroć wyasfaltowane nie są. Nie są także dlatego, że jesteśmy w trakcie budowania w Opypach sieci kanalizacyjnej. Dopiero w następnym kroku można będzie zabrać się za gruntowną modernizację dróg ? wyjaśnia grodziski włodarz.
I zapowiada: ? Tak jak obiecywałem, w trakcie bieżącej kadencji będziemy remontować i gruntownie modernizować nawierzchnię najważniejszych ulic w Opypach, mamy do dyspozycji wysokiej klasy destrukt asfaltowy ? podkreśla burmistrz. ? Inna duża i ważna sprawa drogowa związana z Opypami to pomoc powiatowi w modernizacji trasy z Opyp do Milanówka ? dodaje.
Na pocieszenie dla mieszkańców dodajmy, iż grodziski magistrat zapowiedział równanie i miejscowe utwardzanie dróg w Opypach jeszcze przed zimą.
Nie rozumiem tego mydlenia oczu przez burmistrza, przecież my tu mieszkamy i widzimy jak to wygląda i co jest robione (oczywiście piszę tu części wiejskiej gminy, bo w miasteczku to i ze sto razy potrafią zmienić kostkę (no może trochę przesadziłem)). Jeśli On tak mydli dla dobrej opinii poza naszą gminą, to po co startuje w wyborach dla nas? Rozumiem to tylko wtedy gdy założył, że wszyscy mieszkający w części wiejskiej gminy to kretyni.
P.S. nie mieszkam w Opypach, a w innej miejscowości z drogami jak na poligonie.
Paweł
Copyright © 2014-2024 - Grodzisk News - wszelkie prawa zastrzeżone.