16
10 2017
Adam Fabisiewicz Grodzisk News
16.10.2017, godz. 11:03
Wieść o całkowitym otwarciu ronda na Królewskiej w Grodzisku była żywo komentowana przez naszych czytelników. Powróciła bowiem kwestia zbyt wąskiego przejazdu przez skrzyżowanie.
? Rondo jest za małe - już pierwszego dnia latarnia zamontowana na środku ronda została najechana naczepą albo innym dłuższym samochodem, może autobusem zastępczym, i już nadaje się do naprawy. Sytuacja jest pięknie zilustrowana na zamieszczonym zdjęciu. Jak tak trochę postoi to spadnie na przejeżdżający samochód. Wbrew apelowi burmistrza, że "kierowcy muszą się wyrabiać", jak widać nie dają rady. Czy miasto może poprawić projekt i dopasować go do lokalnych warunków, zanim dojdzie do tragedii i co tydzień trzeba będzie płacić z miejskiego budżetu na usuwanie szkód? ? napisała w komentarzu na naszym profilu facebookowym czytelniczka Anna.
? Osobówką spoko się jeździ, dłuższym składem mogą być problemy, a latarnia faktycznie nie wytrzymała ? dodał czytelnik Dariusz.
Widać po tym, że temat, który jako pierwsi poruszyliśmy na początku miesiąca, powrócił także po całkowitym otwarciu ronda. W artykule z 3 października grodziscy włodarze zapewniali, że konstrukcja spełnia wszystkie wymogi, a kierowcy większych pojazdów będą musieli się nieco bardziej ?pogimnastykować?. Zapowiedzieli jednak, że będą obserwować, jak kształtuje się ruch na nowym rondzie i w razie potrzeby zareagują.
Jak widać, zdaniem kierowców rondo przysparza trudności. Teraz poczekamy na reakcję magistratu. Do tematu wrócimy więc za jakiś czas.
Proponuję jako patrona tego ronda Benedykta 17-tego, a latarni nadać imię jednej z jego genialnych współpracownic z pokoju 9. Właściwie wszystko jedno której bo są po jednych pieniądzach... Skojarzenie kobieta/latarnia celowe...
Mieszkaniec Powiatu
Copyright © 2014-2024 - Grodzisk News - wszelkie prawa zastrzeżone.