Problemów przetargowych ciąg dalszy

O problemach ze znalezieniem wykonawców przez nasze gminy pisaliśmy wielokrotnie. W związku ze zbliżającymi się wyborami samorządowymi jest urodzaj inwestycji, a brakuje wykonawców, rąk do pracy, czy materiałów. Boom inwestycyjny spowodował, że firmy budowlane mogą przebierać w ofertach i albo stawiać kosmiczne ceny albo nie zainteresować się daną inwestycją, bo i tak mają pełne ręce roboty. W ubiegłym roku spodziewano się, że ta sytuacja w połowie 2018 r. będzie znacznie korzystniejsza dla samorządów. Tak się jednak nie stało.

Z problemami ze znalezieniem wykonawcy borykają się z nimi niemal wszystkie samorządy. Tylko w ostatnim czasie grodziski magistrat unieważnił ze względu na brak chętnych drugi już przetarg na przebudowę skrzyżowania ulic Chełmońskiego i Żyrardowskiej, a w przypadku przebudowy sześciu ulic w Łąkach urzędnicy zdecydowali się wybrać ofertę o blisko 800 tys. zł droższą niż planowano. Z kolei na modernizację trzech ulic (Marsa w Kozerkach oraz Wroniej i Kruczej w Mościskach) przeznaczono 600 tys. zł. Grodzisk musiał jednak dołożyć dodatkowe 400 tys. zł bo na 1 mln zł opiewała najniższa oferta. Wczoraj natomiast opisywaliśmy o przygotowaniach Grodziska do ogłoszenia kolejnego przetargu na budowę Centrum Aktywizacji i Integracji Społecznej w Grodzisku (więcej tutaj).

Problem ma również Podkowa. ? Unieważniamy przetargi ze względu na bardzo wysokie koszty. I tak, przetarg na ulicę Dębową na odcinku Sosnowa ? Bukowa ogłoszony w marcu tego roku z powodu zbyt wysokiej ceny został unieważniony. Zakładana przez nas maksymalna cena przebudowy tej ulicy nie powinna być wyższa niż 120.000 zł, a wpłynęły dwie oferty na kwotę: 215.250 zł i 251.619 zł. Niestety, mieszkańcy Dębowej pozostają dalej bez utwardzonej nawierzchni ? poinformował na swoim blogu burmistrz Tusiński. Dodał również, że nie wybrano wykonawcy modernizacji ulic Modrzewiowej i Kościelnej. Szacowano, że inwestycja ta pochłonie 1,7 mln zł, a jedyna oferta, która wpłynęła do urzędu opiewała na kwotę 3 mln zł, co było nie do zaakceptowania przez samorząd. ? Uporządkowanie tej części miasta ze względu na bezpieczeństwo dzieci i ruch, który generuje szkoła i kościół oraz chaos parkingowy jest priorytetem. Niestety, przetarg musi zostać powtórzony, też bez gwarancji, że ktoś do niego podejdzie z przyzwoitą ceną ? podkreślił burmistrz Podkowy.

Wczoraj natomiast odbyło się otwarcie ofert na rewitalizację stawu w Parku Miejskim. W maju zdecydowano o zwiększeniu budżetu na ten cel do 1 mln zł. Wpłynęła jedna propozycja na prawie 1,6 mln zł... Przetarg nie zostanie rozstrzygnięty.