Oblężenie wukadki

Ze świecą szukać osób, które są zadowolone z funkcjonowania kolei. Jednak w ostatnich miesiącach modernizacja linii kolejowej Warszawa ? Łódź spowodowała olbrzymie utrudnienia w kursowaniu pociągów. I nie chodzi tu tylko o opóźnienia składów Kolei Mazowieckich spowodowanych awariami, ale również o rozkład jazdy, który przez roboty na torowiskach musiał zostać mocno ?okrojony?. Czasami pomiędzy jednym kursem z Warszawy do Grodziska a drugim jest ponaddwugodzinna przerwa. Nawet w godzinach szczytu pociągów jest jak na lekarstwo. Dla przykładu mniej więcej od godz. 8.00 do godz. 10.00 są tylko trzy kursy (7.56, 8.29, 9.47).

Dlatego też wielu pasażerów Kolei Mazowieckich przesiadło się do pociągów Warszawskiej Kolei Dojazdowej, co odbija się na komforcie podróżowania. ? Kiedyś jadąc z Grodziska do Warszawy rano do pracy mniej więcej do Podkowy Leśnej w pociągach było całkiem luźno. Niestety od jakiegoś czasu jest zdecydowanie inaczej ? mówi czytelnik Rafał. - Już w Grodzisku do składu wsiada mnóstwo osób, a dalej jest tylko gorzej. Czasami ludzie nie mieszczą się do pociągów. Przydałyby się dodatkowe kursy, które rozładowałyby tłok ? podkreśla.

Przedstawiciele przewoźnika przyznają, że wzrost liczby pasażerów jest duży. - Nasi pasażerowie, są niezadowoleni, że tak duży tłok panuje w pociągach, szczególnie ci, którzy rozpoczynają podróż od Podkowy czy Pruszkowa. Jednak my widzimy niesamowity przyrost liczby pasażerów. Na przykład w Milanówku kiedy w godzinach szczytu rozpoczynało bądź kończyło podróż maksymalnie kilkudziesięciu pasażerów, to teraz liczba ta znacznie przekracza 100. Średnio frekswencja na początkowych przystankach wzrosła o około 50 proc., a może i więcej ? mówi Krzysztof Kulesza, rzecznik prasowy Warszawskiej Kolei Dojazdowej. Zaznacza jednak, że na razie nie ma szans na zwiększenie liczby kursów. - Niestety nasze możliwości organizacyjne i kadrowe nie pozwalają na zwiększenie liczby kursów, zwłaszcza na najbardziej obciążonym odcinku między Komorowem a Warszawą. Jakiekolwiek ruchy będą możliwe dopiero po zmianie napięcia ? podkreśla.

To stanie się jednak najprawdopodobniej za rok. Na razie pasażerowie muszą się liczyć z tym, że dopóki na ?dużej kolei? nie będzie lepiej, pociągi WKD będą pełne.

Zwłaszcza, że Koleje Mazowieckie i WKD na prośbę tego pierwszego przewoźnika przedłużyły wzajemne honorowanie biletów. ? Odkąd są te utrudnienia regularnie otrzymujemy skargi od pasażerów. Problemy jeszcze mogą trochę potrwać więc porozumieliśmy się z Warszawską Koleją Dojazdową w sprawie wzajemnego honorowania biletów ? mówi Jolanta Maliszewska, z biura prasowego Kolei Mazowieckich. I dodaje, że potrwa ono do 13 grudnia. ? Jeżeli jednak problemy wciąż będą, możliwe, że wzajemne honorowanie potrwa dłużej ? podkreśla.

Szczegóły wzajemnego honorowania biletów są dostępne tutaj.