Grodzisk: mała obwodnica nie dla ciężarówek

Mieszkańcy Grodziska, zwracają uwagę na duży ruch ciężarówek po tzw. małej obwodnicy Grodziska. Dopytują, czy nie powinno się wprowadzić ograniczenia tonażowego dla tej drogi. Magistrat odpowiada: takie ograniczenie wkrótce się pojawi.

W tej sprawie napisała do nas czytelniczka. ? Chciałabym zwrócić uwagę na tiry, które jeżdżą po małej obwodnicy Grodziska. Nie wiem czy interesowali się państwo tematem, ale jak rozmawiam ze znajomymi, którzy wraz ze mną codziennie, czasem kilka razy, jeżdżą małą obwodnicą, to bardzo często obserwujemy tiry poruszające się po tych drogach. Być może droga jest dostosowana do takich ciężarów, ale na taką nie wygląda ? twierdzi pani Anna.

Przpomnijmy. Tak zwana mała obwodnica Grodziska biegnie od ulic Bałtyckiej i Wspólnej w Grodzisku przez Wólkę Grodziską, Chlebnię, Kłudno Stare do węzła autostrady A2 we wsi Tłuste. Ma ona być alternatywą dla trasy 579 biegnącej przez Natolin, zwłaszcza dla kierowców jadących z zachodniej części powiatu grodziskiego. W tym roku magistrat zabrał się wreszcie za ułożenie nowej nawierzchni. Zadanie podzielono na części Pierwsza to ta od drogi powiatowej w Chlebni do wiaduktu nad A2, a druga od tego wiaduktu do drogi w Kłudnie, a trzecia to ta od ul. Wspólnej w Wólce Grodziskiej do drogi powiatowej w Chlebni. Przetarg dotyczy dwóch pierwszych.

Grodziscy włodarze zapewniają, że nie wpuszczą tirów na zmodernizowaną drogę. ? To bardzo dobra alternatywa dla kierowców osobówek. Dopóki nie mieliśmy zatwierdzonej nowej organizacji ruchu, jazda ciężarówek była tam dopuszczona. Po wprowadzeniu nowej organizacji, tiry już nie będą mogły legalnie tamtędy jeździć ? mówi nam burmistrz Grzegorz Bendykciński.