14
04 2020
Adam Fabisiewicz Grodzisk News
14.04.2020, godz. 09:36
Minister zdrowia Łukasz Szumowski powiedział dziś Radiu RMF FM, że od 19 kwietnia rozpocznie się proces odmrażania gospodarki. To niesie nadzieję przynajmniej częściowego powrotu do normalności.
Szef resortu zdrowia mówił w "Porannej rozmowie w RMF FM" o tym, że dotychczasowe obostrzenia zostały wprowadzone szybko i zdecydowanie, co pomogło w ograniczeniu rozprzestrzenia się wirusa i wyhamowaniu przyrostu liczby zachorowań, która w innym wypadku byłaby wielokrotnie wyższa. Minister podkreślił jednak, że izolacja jest bardzo kosztowna i trzeba będzie powoli przywracać gospodarkę do życia. ? Koszt całkowitego lockdownu to około 10 miliardów złotych na dobę, może na dwa dni. Jeśli nie odmrozimy gospodarki będą umierali ludzie. Już nie na COVID-19, ale na choroby, rzadkie. Z drugiej strony problem z epidemią jest taki, że nie wiemy, kiedy się skończy ? przyznał. Od 16 kwietnia każdy nas będzie miał obowiązek zasłaniania twarzy i nosa w przestrzeni publicznej. Minister Szumowski powiedział, że niekonicznie muszą to być maseczki chirurgiczne ? te są w pierwszej kolejności potrzebne służbo medycznym ? mogą to być chustka, szalik lub komin. Egzekwowanie obowiązku zakrywania twarzy w miejscu pracy leżeć będzie w gestii pracodawców. Minister zaleca jednak cały czas ? jeśli to możliwe ? pracę zdalną. Dodał, że osoby pdróżujące własnym samochodem nie będą miały obowiązku zakrywania w nim twarzy, ale poza pojazdem ? już tak. Minister ustosunkował się również do swej wypowiedzi sprzed półtora miesiąca, iż maseczki nie chronią przed zakażeniem. ? I tu się nic nie zmieniło: maseczki nie chronią przed zakażeniem, ale w obecnej sytuacji, gdy wirusa mamy w populacji coraz więcej, ryzyko zarażenia innych jest znacznie większe. A maseczki mają ochronić osoby zdrowe przed zakażeniem ? powiedział Łukasz Szumowski. Dodał, że obecnie laboratoria mają realny potencjał do wykonywania 20 tysięcy testów na dobę. W piątek wykonano ich około 11,2 tys. Na pytanie, dlaczego zatem nie wykonuje się tej maksymalnej liczby, szef resortu odpowiedział, iż najwyraźniej nie było tylu skierowań na testy. ? My cały czas apelujemy do placówek, by kierowały na testy jak najwięcej osób ? mówił. Minister Szumowski zapowiedział również, że czeka na ocenę Głównego Inspektoratu Sanitarnego procedury wyborów korespondencyjnych i w tym tygodniu przedstawi rekomendację w tej sprawie.
..........byłem w Wielki Czwartek na zakupach na OTWARTYM TARGOWISKU W SĄSIEDNIM ŻYRARDOWIE - dosłownie w dwóch prostych słowach - LUZ-BLUES - plac zapewne mniejszy niż w Grodzisku,ale ŻYRARDÓW ma więcej mieszkańców - na targowisku PORZĄDECZEK - przy wejściu obsługa gotowa dezynfekować ręce (wszyscy wchodzący sumiennie w rękawiczkach i generalnie w maseczkach,mimo iż nie było to wówczas,jeszcze OBOWIĄZKIEM). Na placu spoko bez tłumu i kolejek. Alejka z mięsem zamknięta taśmą, z jednej strony sympatyczny człowiek wpuszcza po kilka osób,tutaj też dosłownie kilka osób(również gotowy dezynfekować nam rączki),a wychodzimy z drugiej strony,gdzie drugi pan wypuszczając,również gotów zdezynfekować nam rączki. PODSUMOWANIE: PRZYJECHAŁEM 15 KM Z GRODZISKA,ALE ZROBIŁEM ŚWIĄTECZNE ZAKUPY (od gałązek bukszpanu,przez korzeń chrzanu po świeżutką,piękną wołową polędwicę), SOBIE I RODZINIE W KOMFORTOWYCH WARUNKACH - na świeżym powietrzu,w pełnym wiosennym słoneczku,a także nieco taniej niż u nas w Grodzisku.
OCZYWIŚCIE WSZYSCY SPRZEDAWCY OBOWIĄZKOWO W MASECZKACH I RĘKAWICZKACH. Nie było w żadnym miejscu tłoku,więc nie było problemu z zachowaniem odpowiedniego dystansu.
JUTRO OCZYWIŚCIE TEŻ JADĘ...........po co stać w kolejkach pod dyskontami czy marketami...........znowu ma być piękna wiosenna pogoda.........przyjemne z pożytecznym......trochę ruchu na świeżym powietrzu i zaopatrzenie na cały TYDZIEŃ..........POOOOOOOOOOOOOOOOOOOLECAM...........skoro u nas ZAKAZ !!!! ????????
rodzinny zaopatrzeniowiec
Copyright © 2014-2024 - Grodzisk News - wszelkie prawa zastrzeżone.