Zgon mężczyzny w Milanówku

foto: GrodziskNews

W środę późnym wieczorem służby interweniowały w jednym z domów w Milanówku. Nastąpił tam zgon mężczyzny, a zachodziło podejrzenie, że przyczyną może być zaczadzenie.

Zdarzenia, o których mowa, rozegrały się około godz. 23.00. – Do stanowiska kierowania o godz. 23.02 wpłynęło zgłoszenie o tym, że w jednym z mieszkań w Milanówku nie ma kontaktu z mężczyzną, a drzwi do łazienki są zamknięte. Strażacy udali się na miejsce i otworzyli drzwi. Mężczyzna leżał nieprzytomny na podłodze – mówi nam asp. Krzysztof Stefaniak, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Grodzisku Mazowieckim.

– Mimo udzielonej mu pomocy medycznej, mężczyzna zmarł. Strażacy sprawdzili pomieszczenie, w którym się znajdował. Nie wykryto tam obecności ani tlenku węgla, ani piecyka, który mógłby taki związek emitować – dodaje Stefaniak.

O szczegóły śmierci zapytaliśmy na policji. – Był to zgon z przyczyn naturalnych – wyjaśniła krótko asp. Katarzyna Zych, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Grodzisku Mazowieckim.

Prokuratura wstępnie ustaliła przyczynę śmierci mieszkanki Książenic

Mężczyzna z 26 zarzutami za kradzieże paliwa

Oszuści podszywają się pod ZUS. NIe daj się oszukać