Zatrzymany za podpalenie 27 kontenerów na śmieci

Aż 13 zarzutów zniszczenia mienia postawiono 21-latkowi podejrzanemu o podpalenie łącznie 27 kontenerów na odpady. Mężczyznę ujęli dwaj mieszkańcy, a następnie przekazali go policji.

Do zatrzymania doszło w minioną środę (23 listopada) niedługo przed godz. 23.00 przy ul. Bolesława Prusa w Pruszkowie. –  Na miejscu zastali dwóch mężczyzn, którzy ujęli 21-latka. Okazał się nim podejrzewany o dokonywanie tego rodzaju czynów w ostatnim czasie, mieszkaniec Pruszkowa – poinformowała kom. Karolina Kańka, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pruszkowie.

–We wrześniu na ul. Dobrej i Wojska Polskiego podpalił łącznie 7 kontenerów na odpady, a w listopadzie dokonywał tego na ul. Wróblewskiego, Prusa, Wojska Polskiego Niepodległości, Kubusia Puchatka Armii Krajowej i Powstańców. W wyniku wzniecanego przez niego ognia powstały duże straty – dodała.

Jak zaznaczyła rzeczniczka pruszkowskiej spaleniu uległo 27 pojemników do segregacji odpadów, a uszkodzone zostały wiaty i pomieszczenia, w których kontenery się znajdowały. – Co więcej, pożary spowodowały uszkodzenia dwóch pojazdów, które były zaparkowane blisko palących się pojemników oraz konstrukcji garaży i lokalu użytkowego. Łącznie starty oszacowano na ponad 150 tysięcy złotych – dodaje kom. Kańka.

21-latek dostał łącznie 13 zarzutów uszkodzenia mienia. Grozi mu nawet pięć lat więzienia.

Włamanie do mieszkania na grodziskim osiedlu. Policja szuka sprawców

Złapany na kradzieżach i recydywie. Na dwa lata trafił za kratki

41-latek aresztowany za groźby karalne, narkotyki i nie tylko