Zatrzymani po pościgu w dwóch powiatach. Odpowiedzą za kradzież

Po pościgu w dwóch powiatach grodziscy policjanci zatrzymali 25- i 26-latka pod zarzutem wspólnego dokonania kradzieży rowerów. Podejrzani są braćmi.

Zaczęło się od środowego zgłoszenia w grodziskiej komendzie, dotyczącego osób, które prawdopodobnie dokonały kradzież roweru sprzed bloku. ? Sprawcy mieli wsiąść do białego busa i odjechać z miejsca przestępstwa. Dyżurny jednostki natychmiast do działań skierował załogi patrolowe. Funkcjonariusze szybko namierzyli poszukiwanego forda i ruszyli za nim. Kierowca nie reagował jednak na żadne sygnały policjantów do zatrzymania i wykonywał niebezpieczne manewry ulicami Grodziska Maz. i Milanówka ? relacjonuje przebieg zdarzeń grodziska policja. Okazuje się, że sprawcy nie mieli zamiaru się poddać. ? Kierowca wjechał na chodnik, ominął jeden z radiowozów, którym policjanci zablokowali skrzyżowanie, a w innym miejscu uderzył w bok radiowozu, próbującego go zatrzymać. ? Pościg za uciekającym samochodem zakończył się dopiero na jednej z ulic Błonia, gdzie kierujący stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w znak drogowy ? dodają policjanci. Ale to także nie zakończyło próby umknięcia sprawców? ? Po zdarzeniu kierowca forda nadal próbował uniknąć zatrzymania i podjął ucieczkę pieszo. Ścigający go policjanci szybko namierzyli go na strychu jednego z bloków, obezwładnili i zatrzymali. W pojeździe zatrzymany został także 26-letni pasażer forda. W bagażniku samochodu funkcjonariusze odnaleźli dwa rowery. Po sprawdzeniu danych obu zatrzymanych mężczyzn okazało się, że kierujący autem 25-latek jest poszukiwany przez sąsiednią jednostkę Policji do odbycia kary za uszkodzenie ciała innej osoby i posiada sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów ? podała policja. Policjanci dotarli do właścicieli skradzionych jednośladów z Pruszkowa i Grodziska. Zatrzymani bracia zaś dostali zarzuty wspólnego dokonania kradzieży, a 25-latek jeszcze trzy inne: odpowie za stosowanie przemocy wobec policjantów poprzez celowe uderzenie samochodem w radiowóz, niezatrzymanie auta na polecenie funkcjonariuszy oraz niestosowanie się do zakazu prowadzenia pojazdów. Decyzją prokuratora obaj zostali objęci dozorem policyjnym.