Za nami Weekend Cudów. Dary trafiły do 14 tysięcy rodzin

foto: Facebook/Szlachetna Paczka Jaktorów, Międzyborów

Za nami Weekend Cudów! Polacy po raz kolejny udowodnili, jak wielkie i otwarte mają serca. Szlachetna Paczka dotarła w tym roku do ponad 14 tysięcy rodzin, a łączna wartość darów przekroczyła 51 mln zł! Prezenty dotarły również do potrzebujących rodzin w naszym regionie.

O skali pomocy mówiła dziś w programie „Onet Rano” Aneta Traczewska, koordynatorka Szlachetnej Paczki. – To jest ogromna kwota w pomocy rzeczowej, która została okazana beneficjentom Jest to kwota wyższa niż rok temu. Pomimo pandemii okazało się, że Polacy chcieli pomóc – powiedziała. – Po raz koleiny udowodniliśmy, że chętnie pomagamy, sięgamy po portfele gdy widzimy konkretny cel – dodała.

A cel w Szlachetnej Paczce od lat pozostaje niezmienny: mądra pomoc ludziom i rodzinom, które nie są roszczeniowe, lecz potrzebują wsparcia, aby uporać się z problemami i przeciwnościami losu. Taka pomoc trafiła do 12 rodzin z rejonu grodziskiego, zakwalifikowanych do akcji, a także do pięciu poza Paczką.

–Kłaniamy się w pas: Wszystkim Darczyńcom i wszystkim zaangażowanym w Weekend Cudów. Od poniedziałku bierzemy się dalej za pracę, bo Szlachetna Paczka nie kończy się tylko na prezentach przed Bożym Narodzeniem - to praca, która trwa cały rok! – napisali po finale wolontariusze z Grodziska. Jesteśmy więcej niż pewni, że nie mniejsze słowa uznania należą się wszystkim uczestnikom akcji. Czy to w Grodzisku, czy w Jaktorowie, gdzie również podano wyniki finału.

–Dziś zakończyliśmy nasz weekend cudów. Łączna wartość przekazanych paczek wyniosła ponad 115 tysięcy złotych! Średnia wartość paczki wynosiła ponad 4 tysiące złotych, a zaangażowanych w tworzenie podarunków było blisko 600 osób. Chcielibyśmy serdecznie podziękować wszystkim, którzy zaangażowali się w pomoc – napisali wolontariusze z Jaktorowa i Międzyborowa.

Szlachetna Paczka miała swój sztab także w Milanówku oraz w Żabiej Woli i przez cały weekend z zapałem i uśmiechem na twarzy pakowano i rozwożono dary do rodzin. Wolontariusze zgodnie podkreślają, że fizyczne zmęczenie wynikające z intensywności wydarzeń ostatnich dni, znikało na widok szczęścia w oczach obdarowanych osób!

Mały mieszkaniec jaktorowskiej gminy walczy o życie. Potrzebuje naszej pomocy

Niebieski Marsz i zwiększanie świadomości autyzmu już od tego tygodnia

Mały Filip walczy o zdrowie i życie. Potrzebuje pomocy