Z kont mieszkanek powiatu grodziskiego zniknęły pieniądze. Padły ofiarami oszustów.

Adam Fabisiewicz Grodzisk News

24.04.2023, godz. 15:06

Grodziscy policjanci apelują do mieszkańców o szczególną ostrożność i rozwagę podczas transakcji w internecie, gdyż wzrosła w ostatnim czasie liczba oszustw to drogą. Dwie mieszkanki naszego regionu zamiast zyskać pieniędzy za sprzedawane przez siebie przedmioty, straciły pieniądze z konta.

Obie kradzieże zgłoszono w miniony weekend. – Mieszkanka gminy Jaktorów otrzymała link od osoby, która miała zapłacić za wystawione do sprzedaży rzeczy. Otrzymanie zapłaty wymagało zalogowania się do bankowości elektronicznej. Wprowadzone przez pokrzywdzoną dane zostały wykorzystane przez oszusta do wypłaty z konta 10 tysięcy złotych – opisuje mechanizm przestępstwa asp. sztab. Katarzyna Zych, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Grodzisku Mazowieckim.

Mieszkanka jednej z podgrodziskich miejscowości straciła prawie 9 tysięcy złotych w podobny sposób. Chciała sprzedać buty, a w celu uzyskania zapłaty weszła w link podany przez i zalogowała się do swojego banku. Wpisane informacje posłużyły przestępcy do dokonania nieautoryzowanych transakcji z jej konta.

W tej sytuacji trzeba więc do znudzenia przypominać o zasadach bezpieczeństwa w internecie. A podstawowa jest taka, iż nie wolno udostępniać nikomu danych do karty płatniczej, bankowości internetowej, ani danych osobowych. Nie wolno też klikać w linki nadsyłane nam przez nieznajomych, gdyż najczęściej są ti nakładki do złudzenia przypominające znane nam serwisy a tak naprawdę służą do wyciągnięcia od nas poufnych danych, które następnie złodziej wykorzystują do okradzenia ofiar.

– Jeśli ktoś wywiera presję i wymusza podjęcie natychmiastowej decyzji lub działań – proszę zastanowić się dwa razy, to może być próba ataku; warto upewnić się w innym kanale komunikacji (np. oficjalny numer telefonu podany w Internecie), że nadawca rzeczywiście wysłał do Państwa wiadomość – zarówno w przypadku wiadomości e-mail, jak i wiadomości SMS lub wysyłanych w komunikatorach, nazwę nadawcy można dowolnie zmodyfikować i w ten sposób podszyć się pod prawdziwą firmę; warto zweryfikować wiadomość pod kątem poprawności językowej (np. czy jest napisana poprawną polszczyzną, nie zawiera literówek lub innych błędów) – dają inne wskazówki policjanci.