Wiceburmistrz Grodziska: Szkoły będą gotowe na przyjęcie dzieci

foto: GrodziskNews

Od poniedziałku dzieci z klas 1-3 wracają do szkół. Postanowiliśmy zapytać włodarzy, jak idą przygotowania do wznowienia nauki stacjonarnej.

Kilka dni temu decyzję o powrocie do szkół przekazał minister zdrowia Adam Niedzielski. – Ważąc wszystkie „za” i „przeciw”, również opierając się na modelach prognostycznych, które dotyczyły tego, jakie byłyby skutki luzowania poszczególnych typów obostrzeń, doszliśmy do wniosku, że krokiem najbardziej nieśmiałym, który możemy wykonać, a który jednocześnie (w sensie symulacji przez nas prowadzonych i prognoz z tym związanych) nie stanowi zagrożenia, jest uruchomienie nauki stacjonarnej w klasach 1-3 – poinformował.

– Ta decyzja musi ważyć dwie rzeczy: z jednej strony ryzyko pandemiczne, ale z drugiej strony koszty tego, że dzieci w ramach najmłodszych klas nie chodzą do szkoły. I tutaj przeważyła nasza opinia, że ryzyko napędzenia pandemii w naszej ocenie nie jest tak duża, a szkody związane z nieprzebywaniem dzieci klas 1-3 w normalnej grupie rówieśników, uczestniczeniem w normalnym trybie edukacyjnym, to jest koszt, który nie równoważyłby w tej chwili tego ryzyka, którego jak podkreślam, nie oceniamy zbyt wysoko – dodał.

Postanowiliśmy zatem sprawdzić, jak grodziskie szkoły przygotowują się na ponowne przyjęcie uczniów. – Od razu muszę powiedzieć, że jesteśmy na to w pełni gotowi. Zasady reżimu sanitarnego nie uległy zmianie, więc te procedury mamy przepracowane – mówi nam Tomasz Krupski, wiceburmistrz Grodziska odpowiadający za sprawy oświatowe.

Gmina rozpoczęła od początku tygodnia badania nauczycieli pod kątem obecności koronawirusa. – Do badania branych pod uwagę z całego naszego powiatu było 360 nauczycieli. Wszyscy ci, którzy zgłosili taką chęć, zostaną przebadani – dodał burmistrz.

Możliwość powrotu do szkół jest dobrą wiadomością zarówno dla dzieci, jak i rodziców. – Chyba wszyscy rodzice i dzieci cieszą się z tej możliwości. My jako gmina także – podkreśla Tomasz Krupski.