24
05 2020
Adam Fabisiewicz Grodzisk News
24.05.2020, godz. 19:01
Dni coraz cieplejsze, to i dziki coraz odważniej i większych gromadach wychodzą z lasów na ulice w poszukiwaniu pożywienia. Co pewien czas czytelnicy przysyłają do nas swoiste scenki rodzajowe z dzikami w roli głównej. Na sobotni "spacer" po Milanówku wybrała się pokaźna gromadka?
Można to zobaczyć na zdjęciach nadesłanych do nas przez czytelnika. Widzimy na niej zarówno dorosłe osobniki, jak i gromadkę młodych. Należy jednak pamiętać, że z dzikami żartów nie ma. W poszukiwaniu pożywienia coraz częściej podchodzą do domów, przy który mogą znaleźć odpadki jedzenia, czyli łatwą zdobycz. Wyrzucane przez mieszkańców obierki, nadgniłe owoce, czy warzywa są przysmakiem dla dzików. Jeżeli poczują zapach jedzenia mogą nawet staranować ogrodzenie. Urzędnicy apelują o zabezpieczanie kompostowników, aby zwierzęta nie miały do nich dostępu, najlepiej solidnie je ogrodzić. Inaczej dziki przyzwyczają się do odwiedzin, bo będą wiedziały gdzie znajdą jedzenie. Zwierzęta te potrafią być jednak bardzo niebezpieczne, szczególnie locha, przy której są małe. Wtedy może być agresywna. A co zrobić gdy spotkamy dzika na swej drodze? Przede wszystkim zachowajmy spokój, nie wykonujmy gwałtownych ruchów. Jeśli zwierze nas nie dostrzegło, należy spokojnie się wycofać i nie podchodzić do zwierzęcia. Nie wolno łapać dzika, szczuć psem czy zapędzać w miejsca, z których nie ma ucieczki. Zdenerwowane zwierzę z pewnością zaatakuje! Aby przepłoszyć zwierzę z dalszej odległości, należy głośno tupać i szybko machać rękami. W żadnym wypadku nie wolno gonić dzika. W sytuacji, gdy dziki pojawiają się w bezpośrednim sąsiedztwie budynków mieszkalnych należy poinformować straż miejską, tel. 986. Sama straż twierdzi natomiast, że przy obecnej populacji dzików, takie sytuacje będą zdarzać się regularnie.
Copyright © 2014-2024 - Grodzisk News - wszelkie prawa zastrzeżone.