Wąż odwiedził Wiatraczną

W środę na jednej z posesji przy ul. Wiatracznej w Milanówku pojawił się wąż. Zaniepokojony mieszkaniec powiadomił strażników miejskich. Na szczęście okazało się, że to niegroźny gad.

Zgłaszający zadzwonił po strażników około godz. 12.00. Podkreślił, że wąż jest spory i nie jest w stanie określić jakiego jest gatunku. Dyżurny straży miejskiej podkreślił, aby nie podejmował działań na własną rękę tylko poczekał na patrol, który niebawem dotarł na miejsce. ? Okazało się, że wąż jest w  bardzo dobrej kondycji i  prawdopodobnie zabłądził na teren posesji w  poszukiwaniu pokarmu. Na szczęście gad nie stanowił zagrożenia dla domowników i  ich pupili na podwórku. ?Wędrowcem? okazał się zaskroniec o  pokaźnej długości ok. 110 cm. Strażnicy Miejscy odłowili zwierzę, które zostało uwolnione w  swoim naturalnych środowisku, z  dala od zabudowy ? poinformowali milanowscy strażnicy. Co robić w takich sytuacjach, zwłaszcza jak nie znamy gatunku węża? Przede wszystkim wezwać strażników i czekać na patrol, a w międzyczasie nie spuszczać węża z oczu, obserwować go w bezpiecznej odległości i wyznaczyć strefę bezpieczną dla domowników.