Wandale przewrócili przydrożne znaki. Burmistrz oburzony

We wczorajszym wpisie na Facebooku burmistrz Brwinowa Arkadiusz Kosiński nie przebierał w słowach. Powód? Akt wandalizmu polegający na zniszczeniu znaków drogowych przy trasie w Parzniewie. Sami zobaczcie.

? Na usta cisną się tylko słowa: debile, idioci, kretyni, barany, bęcwały, imbecyle? Jak można było coś takiego zrobić? Jakimże trzeba być zwyrodnialcem, żeby zniszczyć znaki drogowe z obydwu stron drogi, słupki na wyspie dzielącej pasy ruchu na jezdni oraz słupy lamp oświetleniowych? ? grzmi we wpisie na Facebooku burmistrz Kosiński. ?Przykre jest również to, co sobie pomyśleli o Polakach szwajcarscy inwestorzy, którzy w ubiegłym roku za ponad 3,6 mln zł wybudowali tę drogę i przekazali ją Gminie Brwinów. Byli w szoku widząc rozmiar wandalizmu. Czy naprawdę nie możemy przełamać zagranicznego stereotypu Polaka? ? zastanawia się dalej burmistrz. No, właśnie, dobre pytanie? A co wy o tym sądzicie?