W najbliższych dniach cmentarze zamknięte

Premier Mateusz Morawiecki na dzisiejszej konferencji prasowej poinformował, że od jutra do poniedziałku włącznie cmentarze będą zamknięte.

- Podjęliśmy decyzję, że w dzień poprzedzający, jak i we Wszystkich Świętych oraz w Dzień Zaduszny cmentarze będą zamknięte - poinformował szef rządu. - Tradycja jest mniej ważna niż życie. Proszę powstrzymać się od wyjazdów, również poza miasta. Jeżeli pandemia nie będzie się nasilała, w drugiej połowie listopada będzie pewnie można odwiedzić groby - dodał.

Premier Morawiecki powiedział, że nie chce doprowadzić do sytuacji, gdzie na cmentarzach, czy w komunikacji publicznej będą się gromadzić duże skupiska ludzi. - Wielu ze starszych ludzi, którzy by poszli na te cmentarze, mogłoby tam po trzech tygodniach leżeć - zaznaczył.



Premier zaapelował również do seniorów, aby ci którzy mogą, zostali w domach co najmniej przez najbliższe dwa tygodnie. - Seniorzy muszą pozostać w domach, nie spotykać się z dziećmi i młodzieżą, a jeśli już, to tylko w celu przekazania zakupów w reżimie sanitarnym i dystansie, bo od tego zależy wasze życie - wyjaśnił.



Szef rządu wydał też dyrektywę dla administracji publicznej. Wszyscy pracownicy, którzy nie muszą pracować stacjonarnie, muszą to robić zdalnie. Tutaj też przez co najmniej dwa tygodnie. Do wprowadzenia pracy zdalnej premier zachęcał również w prywatnych firmach. - Musimy ograniczać kontakty między ludźmi, żeby przerwać transmisję wirusa - zaznaczył.



Mateusz Morawiecki zaznaczył, że w listopadzie musimy zostać w domach, aby obniżyć poziom zachorowań i w grudniu, a może i pod koniec listopada odmrażać niektóre branże. Na razie nie będą wprowadzane też kolejne obostrzenia. - Dbajmy o to, żeby zabezpieczyć się przed rozwojem pandemii - nie wprowadzamy dodatkowych obostrzeń, bo chcemy dokładnie w przyszłym tygodniu przyjrzeć się, jak będzie rozwijała się pandemia - podkreślił.



Premier odniósł się także do sprawy szczepionek na koronawirusa. - Odbyłem wczoraj spotkanie z Radą Europejską. Bardzo prawdopodobne jest pojawienie się szczepionki już w styczniu dla wszystkich tych, którzy ich najbardziej potrzebują - dla ludzi starszych i służb medycznych, na zasadzie dobrowolności - poinformował.