W Grodzisku sprawdzają komfort życia mieszkańców. Wypełnij ankietę

Czyżby w machinie propagandowej Benedykcińskiego i Ziemi Grodziskiej kończyło się paliwo i rankingi np. w magazynie "Wspólnota" itp., w których gmina jest najlepsza (oczywiście dzięki tej władzy), którymi jesteśmy karmieni od kilkunastu lat, to za mało? :) Potrzeba ankiety, w której pytania przygotowane od razu z myślą o odpowiedziach i wynikach ankiety udowodnią jak w grodzisku jest super i jaka jego władza jest super. Ps: czy wypełnienie tej ankiety jest obowiązkowe wśród pracowników gminnych jednostek, tzn. urzędów, szkół, przedszkoli, gminnych zakładów, spółek etc...? :) Ja bym poszedł na całość i tak bym właśnie zrobił. Od razu, wliczając rodziny, kilka tysięcy pozytywnych ocen...! Jaki to materiał do dalszej pracy. Już widzę te tytuły w podległych urzędowi pseudo mediach, np. "grodzisk wysoko oceniany przez mieszkańców za rozwój", "grodziskie inwestycje / rozwój doceniane".

Warto zrobić ankietę na temat działania grodziskiej służby zdrowia.

Potrzebna jest ankieta na temat dzialania urzedow i przejrzystosci oraz kryteriow w publicznych przetargach w tej gminie

Ankieta już nie dostępna?

Nie ma zielonych terenów, tłok w dwóch ciasnych parkach , korki i dym z kominów utrudniający oddychanie. No źle się żyje.

Pani Jadwigo, no ale teraz burmistrz benedykciński wraz ze swoja ekipa rzadzaca (Ziemia Grodziska) wybuduja Pani kilkudziesieciohektarowe jezioro. Zamiast remontowac i odsniezac ulice, robic odwodnienia, likwidowac korki, remontowac i budowac szkoly i przedszkola, czy chociazby zadbac zeby na rogatki gminy (Ksiazenice) w okresie suszy dopływala woda w kranach... juz widze ten billboard przy wiadukcie :) teraz informuje o sukcesie obwodnicy (ktora powstaje po 25 latach zapowiedzi, w ok polowie planowanej dlugosci i niczego nie da), niedlugo zobaczymy tam jezioro, a jeszcze pozniej jakis kolejny sukces gminy i jej wladz w kolejnym rankingu za pieniadze podatnika.

Ciekawe, czy to dotyczy tylko miasta, czy też wiosek w gminie. Bo tu to już w ogóle jest tragedia - fatalne drogi, brak mediów (w dużej części z winy gminy, która blokuje inwestycje) i jeszcze wiele innych kwiatków. Ale wsie w gminie od zawsze były traktowane jak piąte koło u wozu i tak naprawdę dla burmistrza to tylko kula u nogi. Zresztą takie działanie to wyrachowana kalkulacja, bo przecież jaki żyje tu odsetek ludzi w porównaniu z miastem? Te pare % nie zaszkodzi przecież całościowemu wynikowi w wyborach, więc dla grodziskich wsi nic się nie robiło, nie robi i niestety nie będzie robić, no chyba, że kolejny burmistrz będzie rzeczywiście prawdziwym burmistrzem a nie tylko pustym lansiorem...

Tak. Władza uzależnia, a jak wiemy wszelkie uzależnienia są niezdrowe. Prawie 3 dekady kultu jednostki i przyzwolenia na zniszczenie tej gminy i sprowadzenie jej do miejsca chaosu, hałasu, przeludnienia i wyjałowienia. Znaczące zaktywizowanie tego procesu możemy obserwować w ostatnim dziesięcioleciu. Za słowa pochwały, dyplomy i medale ślepo oddani w imię wpojonej misji niestrudzenie oferują swe lata życia, pracy zawodowej i społecznej. Tylko niewielu z nich może się pochwalić komfortowym życiem...Pomysł na fajne życie dla siebie Pan miał świetny, tylko czemu taki trudny los zgotował Pan mieszkańcom, szczególnie w tych ostatnich latach. Za obce pieniądze, którymi najłatwiej się zarządza mamy tutaj niezły bałagan. Szkoda tylko, że w tak spontaniczny, nieracjonalny i ekspresowy sposób są wydatkowane. Może w tych ostatnich latach kurczowo trzymając się tej uzależniającej władzy, poświeciłby Pan trochę czasu na przemyślenia, czy naprawdę w imię poklasku i bicia rekordów warto było czynić życie innych szalonym padołem. Dom to miejsce bezpieczeństwa i spokoju. Wmówił Pan ludziom, że tak wspaniale się tu żyje. Tak... Może seniorom, bo jak obserwuję Pana działania zależą od momentu życia w którym sie Pan znajduje. Gdzie szkoły? Powie Pan - " .. są budujemy, rozbudowujemy. .." Tak są, te same z początku ubiegłego stulecia w których w jednym roczniku jest po 5-8 klas. Ta kosztowna reklama gminy prowadzi do napływu ludzi w różnym wieku z całego kraju. Szkoda tylko, że zaplecze do życia słabe, bo ani przyzwoicie płatnej pracy, ani żłobkow, czy przedszkoli, ani wypoczynku. Te niefortunnie w pośpiechu stawiane, drogie obiekty są chyba tylko po to aby przodować w statystykach. Komercja, markety, zaczopowane i zdezelowane ulice w centrum, kilometry segmentów, masowe wycinki drzew deweloperow, brak przestrzeni to nasza rzeczywistość. Od jakiegoś czasu kompletna anarchia. Pianino na środku ronda, albo skrzypce to artyzm w rzeczy samej i wiele innych przyciągających oko estetycznie wykonanych dzieł. Czy jednak najważniejsza jest ta droga otoczka? Wróciłam tutaj po 20 latach, do miejsca w którym się wychowałam i po 6 latach na nowo tutaj szczerze odradzam Grodziska jako spokojnego i komfortowego miejsca do życia. Jak tylko skończy się pandemia to uciekniemy jak najdalej stąd. Nikt po nas nie będzie płakał wiadomo, ale takich jak ja jest tutaj wiele. Ma Pan jako człowiek wiele predyspozycji do bycia wodzirejem, ale chyba zbyt mocno Pan się wkręcił i zapędził przez te lata. Bardziej obserwacja ludzi i zwierząt i ich potrzeb niż działanie dla działania. Gmina to ludzie i zwierzęta przede wszystkim! Będzie Pan z pewnością pamiętany jako ten, który długo i dynamicznie rządził, ale czy będzie w tym poszanowanie i prawdziwe uznanie....