22
09 2021
Adam Fabisiewicz Grodzisk News
22.09.2021, godz. 15:18
Dziś (22 września) odbyły się trójstronne rozmowy pomiędzy rządem, ratownikami medycznymi i pracodawcami. W ocenie ministra zdrowia Adama Niedzielskiego osiągnięto porozumienie. Część ratowników kwestionuje jednak zawarte w nim zapisy. Na razie nie wiadomo, jak odnoszą się do nich ratownicy z powiatów grodziskiego, żyrardowskiego i warszawskiego, a to oznacza, że wciąż istnieje ryzyko, że karetki nie wyjadą do pacjentów od 1 października.
W ubiegły czwartek jako pierwsi informowaliśmy, że zespoły ratownictwa medycznego obsługujące powiaty: grodziski, warszawski zachodni i żyrardowski dołączyły do ogólnopolskiego strajku i jest zagrożenie od 1 października nie będą wyjeżdżały do pacjentów. Tekst przeczytasz TUTAJ.
Dziś odbyły się rozmowy przedstawicieli resortu zdrowia reprezentowanego przede wszystkim przez wiceministra Waldemara Kraskę, ratownikami medycznymi i pracodawcami. – Rozmowy toczyły się w charakterze trójstronnym, to ważne, by problemy rozwiązywać z komitetem strajkowym, ze związkami zawodowymi, ale także z pracodawcami. Chcę z przyjemnością zakomunikować, że podpisaliśmy porozumienie, ma ono charakter trójstronny w formule, w jakiej rozmawialiśmy, jest podpisane przez przedstawiciela komitetu protestacyjnego, jak i stronę pracodawców. Ze strony MZ szefem zespołu negocjacyjnego był minister Waldemar Kraska - powiedział w rozmowie z dziennikarzami minister zdrowia Adam Niedzielski.
W ramach zawartego porozumienia ujęto przywrócenie 30-procentowego dodatku, zlikwidowanego w 2011 roku. Kraska poinformował z kolei że pracodawcy zobowiązali się do tego, by pracownik zatrudniony na podstawie umowy cywilnoprawnej nie mógł zarabiać mniej niż 40 zł na godzinę. Jeżeli dołożymy do tego dodatek wyjazdowy w wysokości 30 proc., to daje nam kwotę około 52 zł - mówił.
Wiceszef resortu zdrowia dodał, że po doliczeniu dodatków za jazdę jako, kierownik, zespołu, ratownik kierowca lub z tytułu pracy w zespołach dwuosobowych ratownicy zarabiać będą około 12 tys. zł przy 200-godzinnym miesiącu pracy.
Okazuje się jednak, że w kwestii porozumienia środowisko ratowników jest podzielone. Wielu się z nim nie zgadza i wręcz nie uznaje, twierdząc, że nie odpowiada na postulaty ogółu środowiska, lecz tylko niektórych grup. Na dziś nie wiadomo również, jak dzisiejsze porozumienie odbierają ratownicy z powiatów grodziskiego, żyrardowskiego i warszawskiego zachodniego.
Przekazaliśmy naszym ratownikom ustalenia poczynione na szczeblu rządowym i czekamy na ich decyzję. Na ten moment nie wiemy, czy ratownicy podtrzymają decyzję o strajku od 1 października, czy jednak zaakceptują treść porozumienia. Muszę jeszcze raz podkreślić, że jako stacja ratownictwa medycznego jesteśmy tylko „przekaźnikiem” finansowania płynącego z Ministerstwa Zdrowia – mówi nam Marcin Sanocki, p.o. dyrektora Powiatowej Stacji Ratownictwa Medycznego Powiatu Warszawskiego Zachodniego.
–Jesteśmy gotowi zapłacić ratownikom tyle, ile nakazują odgórne regulacje. Teraz czekamy na decyzje ratowników. Powinniśmy ją poznać w najbliższych dniach – dodaje Sanocki.
Copyright © 2014-2024 - Grodzisk News - wszelkie prawa zastrzeżone.