07
10 2019
Adam Fabisiewicz Grodzisk News
07.10.2019, godz. 11:46
W ręce milanowskich strażników miejskich wpadł mężczyzna podejrzany o podłożenie ognia w Willi Chimera. Paweł K. przyznał się strażnikom do podpalenia budynku.
Teraz dalsze czynności w jego sprawie prowadzi policja. Co wiadomo na teraz? W sobotę popołudniu jeden z mieszkańców zaalarmował straż miejską o kłębach dymu wydobywających się budynku Willi Chimera. Na miejsce udał się patrol SM. ? Po potwierdzeniu zgłoszenia dyżurny zadysponował załogę Straży Pożarnej, a strażnicy przystąpili do zabezpieczenia miejsca, sprawdzenia rejonu pod kątem rannych i poszkodowanych oraz do ujawnienia sprawcy. Szybko rozprzestrzeniający się pożar i gromadzenie się zainteresowanych osób postronnych wymusiło na strażnikach podjęcie działań, związanych z udrożnieniem dojazdu dla załóg straży pożarnej ? poinformowała straż miejska. ? W trakcie wstępnych działań na miejscu pożaru, funkcjonariusze stwierdzili obecność dobrze im znanego Pawła K., który opuszczał rejon palącego się budynku pokryty świeżym popiołem. Kiedy załoga OSP Milanówek przystąpiła do gaszenia pożaru, jeden ze strażników rozmawiał z podejrzanym mężczyzną. Paweł K. był zaskoczony obecnością funkcjonariuszy. Prawdopodobnie świadomy ciążących na nim dowodów i faktu, że nie zdążył się oddalić z miejsca, przyznał się strażnikom do podpalenia budynku ? dodała. Okazuje się, że ten sam mężczyzna już w maju dostał zarzuty spowodowania trzech pożarów niezamieszkanych budynków w Milanówku.
Copyright © 2014-2024 - Grodzisk News - wszelkie prawa zastrzeżone.