28
08 2020
Adam Fabisiewicz Grodzisk News
28.08.2020, godz. 19:10
Wielkimi krokami nadchodzi rozpoczęcie roku szkolnego. Dzieci wrócą do placówek w warunkach trwającej epidemii koronawirusa, a to oznaczać będzie funkcjonowanie szkół w zupełnie nowych realiach. Realiach reżimu sanitarnego. Jak na przyjęcie uczniów przygotowały się grodziskie szkoły.
Zapytaliśmy o to wiceburmistrza grodziskiej gminy Tomasza Krupskiego, który przyznał, że wspólnie starano się wypracować rozwiązania maksymalizujące bezpieczeństwo, a zarazem minimalizujące ? w miarę możliwości ? ryzyko transmisji koronawirusa. Wspólnie z dyrektorami szkół i dyrekcją grodziskiego Sanepidu podjęliśmy takie działania, które powinny pomóc w ograniczeniu transmisji wirusa. Przede wszystkim w poszczególnych placówkach sale lekcyjne zorganizowano tak by ograniczyć kontaktu uczniów z odrębnych oddziałów klasowych, a zarazem, żeby nie trzeba było się zbyt daleko przemieszczać pomiędzy salami ? mówi nam wiceburmistrz Tomasz Krupski. ? Poza salą lekcyjną obowiązkowe będą maseczki, ponadto zakupiliśmy automatyczne podajniki z płynem do dezynfekcji rąk ? wylicza włodarz. Krupski podkreślił również, że w szkołach wydzielone i przypisane do poszczególnych uczniów będą miejsca spożywania posiłków. ? Nie będzie już także mieszania grup zajęciowych na basenach. Dana grupa będzie miała swój blok czasowy, którego trzeba będzie się trzymać ? zaznacza burmistrz. ? Ograniczony będzie też dostęp do szkół dla osób z zewnątrz, a wszystkie wejścia i wyjścia, oczywiście w maseczkach, będą rejestrowane ? dodaje. Jak na razie gmina nie przewiduje prewencyjnych badań kadry szkolnej pod kątem wirusa, ale nie wykluczyła takiej możliwości w przyszłości. ? Chętni nauczyciele będą mogli dobrowolnie zaszczepić się przeciw grypie w związku ze zbliżającym się sezonem zachorowań także na nią ? mówi nam Tomasz Krupski.
I co to da ?! W jednej klasie jest ok.30 dzieci,które wrócą do szkoły po wakacjach/ weselach/koloniach itp.i juz od pierwszego dnia będa się zarazać i przynosić wirusa do domu do mamy,taty,babci czy dziadka.....
I chciałabym zobaczyć jak dzieci będą sie izolować od siebie na korytarzu w czasie przerw... to śmiech na sali.
W listopadzie będziemy mieli nie po 800 przypadków dziennie a po 1800 !!!!
Olka
29-08-2020 00:12
To co zrobic? Zostawic dzieci w domu? To paraliz dla gospodarki bo ktos musi zostac z mlodszymi a co za tym idzie nie bedzie osob do pracy. ZUS jest tak wyczyszczony ze wprowadzaja nowe podatki. Niektore branze nadal borykaja sie z covidem (eventowa, turystyczna...). Trzeba wrocic do zycia, ale zaslaniac usta i NOS, myc rece i przestrzegac innych zalecen sanepitu to w koncu bedzie jak z grypa - nauczymy sie z tym zyc, leczyc i nie panikowac.
Kasia
29-08-2020 09:57
No jasne, bo dzieci na tych weselach były same a mama, babcia nie wychodzą do pracy, sklepu itd. Jeśli babcia i dziadek tak bardzo boją sie wirusa to niech sie zamkną w domu i nie spotykają z dziećmi. Zaczyna się rok szkolny i dzieci powinny się uczyć w szkole a to, że nie zachowają reżimu sanitarnego jest oczywiste, jednak jakieś zasady wprowadzić należy.
Gość
29-08-2020 10:21
Copyright © 2014-2024 - Grodzisk News - wszelkie prawa zastrzeżone.