16
08 2016
Adam Fabisiewicz Grodzisk News
16.08.2016, godz. 11:26
PKP Polskie Linie Kolejowe zapowiadają, że całkowite zamknięcie podmiejskiej linii kolejowej pomiędzy Grodziskiem a Warszawą Włochy planowane jest na wrzesień 2017 r. Nieco wcześniej, w połowie przyszłego roku kolejarze chcą rozpocząć roboty przygotowujące do modernizacji i wyłączenia torowiska z ruchu.
W czerwcu zapadła decyzja, iż najlepszym wariantem dla sprawnej modernizacji podmiejskiej linii nr 447 będzie całkowite wstrzymanie ruchu pociągów na tym odcinku w czasie remontu. W praktyce oznacza to duże perturbacje komunikacyjne dla pasażerów z naszego regionu, zmuszonych do korzystania z komunikacji zastępczej. Sytuację poprawia nieco fakt, iż na grodziski tor dla pociągów pośpiesznych zostanie w okresie remontu skierowane połączenie aglomeracyjne, kursujące wahadłowo i zatrzymujące się tylko na stacjach w Warszawie oraz w Grodzisku. Mają je obsługiwać Koleje Mazowieckie, a komunikacja zastępcza zapewni dojazd do stacji w Grodzisku także mieszkańcom sąsiednich gmin. Tak czy owak pasażerowie będą musieli się zmierzyć z kilkunastomiesięcznymi utrudnieniami dużego kalibru.
Według pierwotnej wersji miały one potrwać 22 miesiące, później skrócono ten czas o miesiąc, zgodnie założeniem, że realizacja inwestycji obędzie się zgodnie z modelem 4-15-2 czyli 4 miesiące na prace przygotowawcze, 15 miesięcy prac przy zamkniętych torach i 2 miesiące na prace końcowe. Kolejarze dążą jednak do tego, aby czas zamknięcia torów skrócić o kolejne trzy miesiące ? do dwunastu. Czy to się uda, będzie wiadomo po zakończeniu procedury przetargowej.
Dziś jednak PKP Polskie Linie Kolejowe zapowiadają, że prace przygotowawcze powinny ruszyć mniej więcej w połowie przyszłego roku, po nich nastąpi zamknięcie obu torów. ? Według naszych założeń linia 447 powinna zostać zamknięta we wrześniu 2017 roku. Na dziś przyjmujemy, że zamknięcie potrwa 15 miesięcy, ale będziemy pracować nad skróceniem tego czasu ? podkreśla Karol Jakubowski z biura prasowego PKP PLK.
To jak będziemy dojeżdżać do pracy np. w Pruszkowie?
Czy to nikogo nie interesuje????
Jest info o zamknięciu linii, a żadnych konkretów o komunikacji zastępczej.
Jak zwykle zwycięża myślenie "jakoś to będzie", a przecież w/g informacji bodajże z Wyborczej, jest to najbardziej obciążona linia w Polsce, dziennie kilkadziesiąt tysięcy ludzi.
I tylko jeden komentarz! Niebywałe.
Anna
22-01-2017 16:29
Ja dojeżdżam z Żyrardowa, ale też się martwię, pomimo iż jest centralna magistrala to na pewno będą problemy. Pamiętam jak u na czas ostatniego remontu jeździły zastępcze autobusy, masakra. jak było za dużo pasażerów to po prostu nie zabierał. A autobus z Żyrardowa do Zachodniej - Autostradą jechał ponad godzinę, czasami półtorej. Mam nadzieję, że coś mądrego wymyślą.
beata
06-02-2017 19:26
Copyright © 2014-2024 - Grodzisk News - wszelkie prawa zastrzeżone.