Pijany kierowca jechał trasą S8. Miał 2,5 promila

foto: policja.pl

Żyrardowscy policjanci zatrzymali na trasie S8 kierowcę ciężarówki, który jechał, mimo prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie. Doprowadził też do kolizji z innym pojazdem.

A zaczęło się na parkingu w Żabiej Woli. – Według wstępnych ustaleń kierujący dafem 51 – letni mężczyzna wyjeżdżając z parkingu w miejscowości Żabia Wola włączył się do ruchu myląc kierunki jazdy. Kierowca chciał kontynuować dalszą podróż w kierunku Warszawy, a znalazł się na pasie ruchu przeznaczonym do jazdy w kierunku Katowic jadąc pod „prąd”. W wyniku takiej jazdy doprowadził do kolizji z samochodem osobowym oraz zmuszał innych kierowców do zmiany toru jazdy – relacjonuje st. sierż. Monika Michalczyk, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Żyrardowie.

–W ten sposób mężczyzna dojechał do stacji paliw w Adamowicach, gdzie nawrócił i kontynuował jazdę w kierunku Warszawy. Dzięki reakcji innych uczestników ruchu 51-letni kierowca zjechał na parking w miejscowości Wymysłów i tam świadkowie nieodpowiedzialnej jazdy uniemożliwili dalszą podróż mężczyzny i wezwali patrol policji. Funkcjonariusze przebadali kierowcę na zawartość alkoholu w organizmie. Badanie wykazało, że ma on blisko 2,5 promila. Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do policyjnej celi – dodaje rzeczniczka.

Policjanci pod nadzorem prokuratury w Żyrardowie 51-latkowi postawili zarzut prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości oraz sprowadzenia katastrofy w ruchu lądowym. Grozi za to nawet osiem lat pozbawienia wolności.  

Włamanie do mieszkania na grodziskim osiedlu. Policja szuka sprawców

Jeden weekend – ośmioro zatrzymanych kierowców

Złapany na kradzieżach i recydywie. Na dwa lata trafił za kratki