30
10 2024
Dominik Pietraszek Grodzisk News
30.10.2024, godz. 08:11
Mieszkanka powiatu pruszkowskiego straciła swoje oszczędności na rzecz oszusta, który podał się za prokuratora. Policjanci po raz kolejny apelują – policjanci i prokuratorzy nigdy nie proszą o pieniądze.
„Pani córka spowodowała wypadek. Potrzebne są pieniądze inaczej pójdzie do więzienia” - usłyszała w słuchawce seniorka z powiatu pruszkowskiego. Miała potrącić kobietę, która przez to znalazła się w ciężkim stanie w szpitalu. Oszust twierdził, że córka seniorki zostanie aresztowana na 12 miesięcy jeżeli nie wpłaci kaucji. W tle rozmowy telefonicznej słychać było głos kobiety, która rzekomo była córką rozmówczyni i błagała o przekazanie oszczędności szlochając. Niestety... zadziałało. Seniorka oddała pieniądze rzekomemu prokuratorowi, który przyszedł pod jej dom odebrać kopertę z pieniędzmi.
– Rozpacz, groźba więzienia, wołanie o pomoc, presja czasu – to często występujące elementy, które wykorzystują oszuści w swoich działaniach. Kolejnym elementem jest utrzymywanie stałego połączenia telefonicznego z ofiarą oraz ustalenie numeru telefonu komórkowego celem uniemożliwienia kontaktu innych osób z ofiarą w trakcie oszustwa – poinformowała Komenda Powiatowa Policji w Pruszkowie.
Policjanci apelują o rozwagę. Podkreślają, że policjanci ani prokuratorzy nie proszą o pieniądze, ani nie dzwonią aby poinformować o tajnych akcjach. Jeżeli otrzymasz informację, że ktoś z bliskich potrzebuje pomocy, najpierw to dobrze sprawdź. Po otrzymaniu takiego telefonu należy pamiętać, aby rozłączyć się z rozmówcą i powiadomić policję.
A z głową u Ciebie to wszystko w porządku, chyba nie? Ciekawe czy dobrze by było jak starszą osobę z Twoich najbliższych oszukalibyśmy, też pisałabyś takie głupoty.
Benita K
30-10-2024 11:27
Copyright © 2014-2024 - Grodzisk News - wszelkie prawa zastrzeżone.