Odpowie za kradzieże i recydywę

foto: KPP Ostróda

W ręce grodziskich policjantów wpadł mężczyzna, który podejrzany jest o cztery kradzieże w tym samym sklepie. Właściciele wycenili straty na ponad cztery tysiące złotych.

Zaczęło się od zgłoszenia, że w jednej z  placówek handlowych w mieście został ujęty klient, który miał dokonać kradzieży. – Na miejsce skierowani zostali funkcjonariusze wydziału patrolowo-interwencyjnego. Podczas rozmowy z pracownikami ochrony ustalili, że mężczyzna z wózkiem pełnym zakupów przeszedł za linię kas i próbował wydostać się ze sklepu drzwiami wejściowymi. Po ujęciu go, pracownicy zabezpieczyli artykuły alkoholowe, chemiczne i spożywcze, które zamierzał zabrać bez zapłaty. Wartość odzyskanych rzeczy została określona na prawie 900 złotych. Policjanci zatrzymali wskazanego mężczyznę i doprowadzili go do komendy – poinformowała asp. sztab. Katarzyna Zych, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Grodzisku Mazowieckim.

Okazało się, że to nie koniec przewinień 39-latka. – Policjanci udowodnili, że dwukrotnie w tym miesiącu i raz w kwietniu także dokonał kradzieży artykułów. Łączne naraził właściciela placówki na straty sięgające ponad 4 tysięcy złotych – zaznacza rzeczniczka grodziskiej policji.

Mężczyzna odpowie za cztery zarzuty kradzieży w warunkach recydywy, ponieważ wcześniej był już za to karany. Grożą mu trzy lata więzienia.

Policyjny pościg za kierowcą volkswagena

Złapany na kradzieżach i recydywie. Na dwa lata trafił za kratki

41-latek aresztowany za groźby karalne, narkotyki i nie tylko