31
12 2022
Dominik Pietraszek Grodzisk News
31.12.2022, godz. 15:14
W Makówce będący po służbie funkcjonariusz Aresztu Śledczego w Warszawie-Służewcu uniemożliwił dalszą jazdę obywatelowi Mołdawii, którego podejrzewał o prowadzenie auta w stanie nietrzeźwości. Okazało się, że ujęty kierujący miał dwa promile alkoholu w organizmie.
Do Makówki został wezwany policyjny patrol. Na miejscu funkcjonariusze zastali kierowcę mercedesa, który chwilę wcześniej uniemożliwił jazdę kierującemu audi. – Z jego relacji wynikało, że jadąc za audi zauważył nierówny tor jazdy tego samochodu. Podejrzewając, że kierujący może być nietrzeźwy, wyprzedził to auto i zatrzymując się przed nim, zmusił do zaprzestania dalszej jazdy. Następnie podszedł do pojazdu i poczuł od kierowcy silną woń alkoholu. Natychmiast otworzył drzwi samochodu, zgasił silnik i wyjął kluczyki ze stacyjki. Po tych czynnościach wezwał na miejsce policjantów, a sam nadzorował ujętego kierowcę i trzech pasażerów, którzy z nim jechali – podaje Komenda Powiatowa Policji w Grodzisku Mazowieckim. Obywatelskiego zatrzymania dokonał funkcjonariusz Aresztu Śledczego w Warszawie-Służewcu chor. Kamil Borowiecki.
Policjanci sprawdzili kierowcę audi alkomatem. Okazało się, że 26-latek pochodzący z Mołdawii miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie. Jednak to nie wszystko... Mężczyzna nie miał uprawnień do kierowania, a jego auto ważnych badań technicznych i ubezpieczenia OC. 26-latek został zatrzymany, policjanci zatrzymali również dowód rejestracyjny jego pojazdu i sporządzili dokumentację do Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego.
Zatrzymany usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości co grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności.
Policjanci dziękują za obywatelską postawę chor. Borowieckiego i zachęcają innych kierowców, aby reagowali na podobne przypadki. Pamiętajmy! Pijani kierowcy to realne zagrożenie dla innych uczestników ruchu.
ZOBACZ TEŻ
Copyright © 2014-2024 - Grodzisk News - wszelkie prawa zastrzeżone.