Niespodziewani goście w Parku Skarbków [FOTO]

to nie może tak być cos trzeba ztym zrobic

U mnie na ulicy Świerkowej wpadają 2-3 razy w tygodniu i nikt z tym nic nie robi

Dlaczego jestescie zdziwieni?czlowiek zabiera ich terytorium ciągle poszerzając swojea w zamian kusi wyrzucana zywnoscia,do kogo macie o to pretensje,do władz,przecież to nasza wina.

Więcej segmentów niech stawiają to i lwy niedługo będą chodzić!!!

Kolejny sukces Ziemi Grodziskiej i burmistrza. A kilka dni temu chwalili sie odłowieniami dzików. Buahahaha!

idą po "benka".!!!

To my zabieramy ich tereny

Nikt nikomu nie zabiera terenów. Po co takie bzdury niektórzy wypisują. W naturze dziki nie mają naturalnego wroga i nie ma co regulować ich liczebności. Do tego dochodzi ilość miotów jakie dziki dzisiaj mają - dawniej miały tylko jeden, a dziś z powodu domieszki genetycznej kilka. Więc będzie ich coraz więcej i będą stwarzać coraz większe zagrożenie dla ludzi. Wilka i niedźwiedzia nie przywrócimy w takiej ilości aby wyregulował liczebność dzika - bo to nie możliwe, więc bez odstrzału dzika w znacznie większej ilości niż to dziś ma miejsce nikt nie opanuj ich rosnącej liczebności. Starczy sprawdzić ile się odstrzeliwuje dzika w Niemczech, aby zrozumieć czemu u nas jest taki duży problem z dzikami.

Dziki są pod ochroną. Nawet straszyć ich nie można. A co dopiero odstrzelić. Jesli jest ingerencja ludzi w przyrodę. Zabieranie terenów zielonych miejsc pod budowę. Mamy odpowiedz na zadane pytanie..Niektórzy mieszkancy muszą uważać. Żeby któryś z dzików. Tesciowej na działce nie wykopał.

Dziki trzeba by nauczyć przepisów że nie można wchodzić do barku i niech będą zawsze w lesie. Ale one nie są takie pojętne jak my ludzie.