Niedzielski: Nowe zasady dotyczące obostrzeń w Polsce

foto: Adam Guz/KPRM

Na dzisiejszej konferencji minister zdrowia Adam Niedzielski poinformował o przedłużeniu obecnych obostrzeń o kolejne dwa tygodnie – do 14 lutego. Zamknięte mają pozostać hotele, siłownie i lokale gastronomiczne. Starsi uczniowie na razie również nie pójdą do szkół. Od 1 lutego otwarte zostaną natomiast sklepy w galeriach handlowych.

Sytuacja epidemiczna w Polsce i Europie była podstawą do naszego podejmowania decyzji, co do kształtu obostrzeń w najbliższym czasie. Mamy stopniowy spadek zakażeń w Polsce. Impuls świąteczny przyczynił się do spowolnienia tempa spadku – powiedział na początku dzisiejszej konferencji prasowej minister Niedzielski. – Ten spadek na poziomie liczby zachorowań mieliśmy również odczuwalny na poziomie liczby zgonów. Ostatni tydzień przyniósł tu też pewną poprawę - spadek też jest mniej więcej 10-procentowy – dodał.

Szef resortu zaznaczył, że pewna stabilizacja na poziomie liczb dziennych przypadków wpływa na poprawę sytuacji w szpitalach. – Hospitalizacje spadły po raz pierwszy od długiego czasu poniżej 14 tysięcy. W szczytowym momencie mieliśmy ponad 23 tysiące hospitalizacji – powiedział szef resortu.

–Mamy jednak bardzo złe sygnały płynące z otoczenia międzynarodowego. Trudno jest przypuszczać, że Polska będzie zieloną wyspą na tle zachorowań w innych krajach Europy, więc nieuwzględnienie tego elementu byłoby nieodpowiedzialne. Nie możemy się spodziewać, że Polska nagle stanie się zieloną wyspą na mapie zachorowań, dlatego musimy podejmować ostrożne kroki – dodał.

Na konferencji dowiedzieliśmy się, że do 14 lutego przedłużone będą obostrzenia dotyczące zamknięcia siłowni, lokali gastronomicznych i hoteli. Będą za to działać sklepy w galeriach handlowych. – Pod wpływem głosów przedsiębiorców z branży handlowej przychylamy się również do zniesienia godzin dla seniorów które od 1 lutego – mówił Niedzielski. – Od 1 lutego otwieramy także muzea i galerie sztuki – dodał.

Pytanie, co dalej z zamkniętymi branżami: lokali gastronomicznych, hoteli i klubów fitness, a także powrotem do nauki stacjonarnej? – Nie przekreślamy żadnego ze scenariuszy w kontekście aktualizacji obostrzeń w połowie lutego, ale na dziś uznaliśmy, że o ile w sklepach przebywamy ze sobą krótko o tyle w restauracjach, to przebywanie jest długie i ryzyko transmisji wirusa jest znacznie wyższe. Nie wykluczamy jednak regionalnego otwierania tych branż w zależności od sytuacji – powiedział Niedzielski.

Dalsze decyzje mają zostać ogłoszone w połowie lutego.