Mieszkańcy jaktorowskiej gminy mobilizują siły społeczne ws. CPK

foto: Facebook/Skreśleni przez Cpk

W środowy wieczór w Starych Budach mieszkańcy jaktorowskiej gminy spotkali się w licznym gronie, aby omówić kwestie związane z planowaną budową Centralnego Portu Komunikacyjnego, sieci dróg i linii kolejowych. Poruszono m.in. bardzo ważną sprawę wywłaszczeń i „dramatycznych” konsekwencji dla właścicieli posesji.

Stowarzyszenie Społeczność Stare Budy zorganizowało spotkanie, by przekazać informacje o obecnej sytuacji z perspektywy ważnej dla mieszkańców. Frekwencja zdecydowanie dopisała, bo i poruszane tematy mogą zaważyć na całym życiu lokalnej społeczności.

Palącą kwestią są wywłaszczenia, do których może dojść, w razie gdyby mieszkańcy nie doszli do porozumienia w sprawie zbycia ziemi spółce CPK po cenie ustalonej przez rzeczoznawcę. – Wiadomo, że spółka weźmie swojego rzeczoznawcę, który nie będzie więc w pełni obiektywny, poza tym wartość ziemi w gminie spada. Od kiedy wiadomo, że ma powstać lotnisko, ludzie nie są chętni, by kupować tu nieruchomości i się na nich budować, a to automatycznie obniża wartość ziem. To co pomyśli rzeczoznawca? No, że grunt jest mało atrakcyjny i wyceni go po zdecydowanie zaniżonej cenie. Jeśli się nie zgodzimy na zaproponowaną sumę, możemy zostać wysiedleni na mocy specustawy – mówią nam mieszkańcy o tym, co usłyszeli na wczorajszym spotkaniu.

–Oczywiście nie musimy się zgadzać z operatem szacunkowym, pójść do sądu i wynająć własnego rzeczoznawcę. Ale takie sprawy mogą ciągnąć się miesiącami albo i dłużej, a my zostajemy z kredytami na spłatę posiadłości, którą nam zabrano i kosztami, które ponosimy w walce sądowej – dodają.

Mieszkańcy gminy Jaktorów podkreślają również, że ewentualne wysiedlenia oznaczać będą to nie tylko stratę dorobku życiowego, ale wręcz całkowite wywrócenie tego życia do góry nogami. – Skoro w związku z realizacją CPK obszar wysiedleń mógłby objąć nawet trzysta domów – o czym mówili nam wczoraj przedstawiciele stowarzyszenia, to proszę mi powiedzieć, gdzie decydenci chcieliby znaleźć w pobliżu nowe miejsca zamieszkania dla wszystkich – pyta niemal retorycznie jeden z mieszkańców.

–Przecież to praktycznie niewykonalne, co oznaczałoby dla wielu przeprowadzkę w inny rejon Polski czy województwa, a dalej zmianę pracy szkoły i tak dalej. Specustawa już nowej pracy wysiedlonym mieszkańcom nie zapewni – dodaje.

Na spotkaniu przedstawiciele Stowarzyszenia Społeczność Stare Budy poprosili mieszkańców o podpisanie pism z wyrazami sprzeciwu wobec CPK i planowanych wysiedleń do prezydenta RP oraz do spółki CPK. Można je znaleźć TUTAJ

CPK złożyła wniosek o decyzję lokalizacji węzła kolejowego przy lotnisku. Zobacz mapkę

CPK z umową na projekt Centrum Kontroli Operacji Lotniczych

CPK: Jest wykonawca budowy i modernizacji linii energetycznych i telekomunikacyjnych