20
10 2024
Adam Fabisiewicz Grodzisk News
20.10.2024, godz. 10:44
Zawodnik grodziskiej Bogorii Miłosz Redzimski zakończył już swój udział w zmaganiach singlowych i deblowych podczas mistrzostw Europy w tenisie stołowym w austriackim Linzu. Po wcześniejszej porażce w ćwierćfinale debla, wczoraj Polak przegrał także w 1/8 finału turnieju singlowego. W obu przypadkach poprzeczka zawieszona była jednak bardzo wysoko.
A trzeba powiedzieć, że Miłosz szedł przez turniej, dostarczając sporej dawki emocji. Już w pierwszej rundzie singla wrócił z tenisowych "zaświatów" i wygrał niemal przegrany mecz z Yaroslavem Zhmudenko 4:3, w kolejnej rundzie pokazał z kolei wielką moc. Bez straty seta – 4:0! – pokonał doświadczonego i utytułowanego Simona Gauzy’ego. W trzecim pojedynku na Redzimskiego czekało jednak jeszcze trudniejsze wyzwanie, czyli kolejny Francuz Alexis Lebrun.
Lebrun to gracz ścisłej czołówki światowej i jeden z kandydatów do medalu w ME, może nawet złotego. I tę jakość Francuz pokazał przy tenisowym stole. Wygrał z Redzimskim 4:0. Dla Polaka była to druga gorzka pigułka do przełknięcia. Nieco wcześniej bowiem, w parze z Maciejem Kubikiem, przegrali w ćwierćfinale turnieju deblowego.
W tym starciu jednak znowu mieli za rywali bardzo silną i utytułowaną dwójkę ze Szwecji, wicemistrzów olimpijskich z Paryża, Antona Kallberga i Trulsa Moregardha. Przegrali 1:3, ale pokazali się z dobrej strony.
Na rozpamiętywanie porażek nie będzie jednak czasu, bowiem Miłosz w nadchodzącym tygodniu zagra w barwach Bogorii w meczu ligowym. W grodziskiej hali podejmie Polonię Bytom (24 października).
ZOBACZ TEŻ
Copyright © 2014-2024 - Grodzisk News - wszelkie prawa zastrzeżone.