Linia 400 kV zahacza o najwyższe szczeble

W piśmie skierowanym do ministra gospodarki poseł Czaplicka prosi o odpowiedź na szereg pytań związanych z budową linii wysokiego napięcia z Kozienic do Ołtarzewa. Czego konkretnie dotyczą? Na przykład podania dokładnego terminu rozpoczęcia prac nad pierwszymi koncepcjami linii 400 kV; wyjaśnienia, ile konsultacji społecznych przeprowadzono w tej sprawie w latach 2005?2015. A także jakie były przyczyny wydłużenia trasy linii w stosunku do planu pierwotnego i co legło u podstaw zmiany wojewódzkiego planu zagospodarowania przestrzeni.

Pani poseł chce również odpowiedzi z ministerstwa, w jaki sposób o planach budowy linii informowane były władze samorządowe poszczególnych gmin i czy uwzględniły tę inwestycję w miejscowych planach zagospodarowania.

A dalej: ? Czy i w jaki sposób prowadzone były konsultacje z mieszkańcami dotkniętych projektem gmin na etapie uchwalania PZPWM? W jaki sposób zbierane były opinie lokalnych społeczności? Skuteczne działanie w tym zakresie pozwoliłoby przystąpić do sprawnej realizacji inwestycji przy akceptowalnym koszcie społecznym. Protestu ponad 10 tys. mieszkańców za taki uznać nie można ? czytamy w interpelacji.

Wygląda więc na to, że sprawa protestów co do przebiegu linii 400kV zyskuje coraz większy rozgłos, a to może z kolei oznaczać, że inwestycja ruszy nieprędko, zaś termin realizacji do 2018 roku będzie z tygodnia na tydzień mniej pewny.

Pełną treść interpelacji posłanki Barbary Czaplickej można przeczytać tutaj.