Kolejny pożar w regionie. Policja sprawdza czy to podpalenia

foto: KP PSP Grodzisk Maz.

Nie tylko w Budach-Grzybku, lecz także w Holendrach Baranowskich doszło wczoraj do pożaru. W pierwszym przypadku ogień zajął kilkaset metrów kwadratowych ściółki leśnej. Wieczorem zaś strażacy zostali wezwani do ugaszenia płonącego balotu słomy. W sprawę zaangażowana jest policja, która sprawdza czy w ostatnim czasie nie mamy do czynienia z serią podpaleń.

Pożar balotu słomy w Holendrach Baranowskich pod numerem 47 nastąpił w godzinach wieczornych. Do wtorku wieczora strażacy gasili też duży pożar balotów słomy przy ul. Królewskiej w Kaskach, który pojawił się już nad ranem w poniedziałek. Oznacza to, że akcja gaśnicza trwała półtorej doby...

Okazuje się, że pożary mogły nie być dziełem przypadku, lecz zostać wywołane przez podpalacza. Ustalenia pod tym kątem prowadzić policja. – Otrzymaliśmy zawiadomienia o pożarach, szukamy świadków i zbieramy informacje mające na celu ustalić okoliczności tych zdarzeń. Policjanci będą sprawdzać czy mamy do czynienia z podpaleniami – mówi nam asp. sztab. Katarzyna Zych, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Grodzisku Mazowieckim.

–Jeśli podejrzenia te się potwierdzą, będziemy szukać sprawcy podpaleń – dodaje rzeczniczka grodziskiej policji.