Jest przetarg na łącznik między Daleką a Radońską

Mamy nadzieję, że Miasto pamięta o tym, że Rodzinne Ogródki Działkowe są miejscem rekreacji, odpoczynku od miejskiego zgiełku i jednym z większych obszarów zielonych na terenie Miasta co jest bardzo ważne nie tylko dla samych działkowiczów. Czy są plany na częściowe zachamowanie umitowanej ciążliwości ruchu drogowego? Może Pan Redaktor coś wie na ten temat?

Droga będzie przebiegać przez Rodosy. Tzn tereny rekreacyjno - prokreacyjne... kto na to pozwolił ją się pytam... ???

Miasto się rozrasta, okoliczne ogródki działkowe będą do likwidacji, trzeba się z tym pogodzić. Miasto musi mieć wiele równoległych i alternatywnych dróg. A ogródki działkowe nie są terenami do rekreacji dla wszystkich tylko wybranych osób, które tam mają wykupiony teren. Należałoby te tereny przekształcić w ogólnodostępny teren zielony, to jest dobre miejsce na park w tej okolicy.

Mnie najbardziej bawi to że na skrzyżowaniu nadarzyńskiej i warszawskiej zamiast zrobić przyzwoite skrzyżowanie czy rondo zrobił nasz guru myśli urbanistycznej skwerek. Kiedy to, jest ewidentnie w planie zrobienie małej obwodnicy przez piaskową i wyprowadzić ruch do Milanówka przez Środkową.

No tak Ul Daleka i pewnie Mokronowskich kolo wlodarza jednokierunkowa? O spokój dla siebie i bliskich trzeba dbać?Jesli dla przedszkola ul. Waynskiego jest zagrożeniem to moze łatwiej przeniesc przedszkole w miejsce spokojniejsze a nie argumentować tym budowę łącznika. Te ulice wszystkie winny rozładować ruch a nie byc udręką dla dzialkowiczow czy kolejnych mieszkańców. Przecież będzie piekna Żwirowa i Akwarelowa to po co juz dzis myslec o ograniczeniach na Dalekiej chyba ze władze myśla o sobie tylko!

Tak długi ciąg ulic tworzący objazd całego miasta to jest nic innego jak obwodnica. Obwodnice powinny być za miastem, bo wtedy maja sens. Ale władze na spotkaniu z mieszkańcami broniły się przed tym sformułowaniem, twierdząc że ta inwestycja nie będzie pełnić funkcji obwodnicy. Ciekawe czy tego samego zdania będą kierowcy. Zapewne będą się powstrzymywać od korzystania objechania miasta od południa i dalej będą się pchać przez zapchany środek miasta, albo może poczekają na prawdziwą południową obwodnicę, o której słychać już od chyba ćwierćwiecza.... Chyba nikt w to nie uwierzy. Ruch naturalnie przekieruje się na tę nową nitkę. A jedyne w co pozostaje wierzyć, to że faktycznie burmistrz dotrzyma słowa, i dopóki nie otworzy zachodniej obwodnicy, to nie przebije się przez działki.

Juz za 2 lata w wyborach samorzadowych nalezy popędzić Ziemię Grodziska i przestana wam wyrastać ciche obwodnice / substytuty obwodnic na drogach niegdys osiedlowych. Jakos trzeba zastapic ladnie nazwanymi łacznikami obwodnice południowa, ktora nigdy nie powstanie. A bez niej budowana obwodnica zachodnia nie da kompletnie nic. I wladze z Ziemi Grodziskiej o tym wiedza...