Jechał na „podwójnym gazie” w Milanówku

foto: Policja

Milanowski policjant dzielnicowy zatrzymał 33-letniego kierowcę, który wsiadł do auta, będąc pod wpływem alkoholu. Teraz mężczyźnie grożą nawet dwa lata więzienia i utrata prawa jazdy.

– O nieodpowiedzialnym kierowcy, który miał wyjechać na ulicę Królewską w Milanówku, dowiedział się miejscowy dzielnicowy. Policjant, pełniący służbę ponadnormatywną na terenie miasta, natychmiast pojechał sprawdzić tę informację. Chwilę później na ruchliwej drodze zauważył opisywane renault. Zatrzymał pojazd do kontroli. Podczas sprawdzania stanu trzeźwości 33-latka siedzącego za kierownicą, okazało się, że ma on w organizmie ponad promil alkoholu – relacjonuje asp. sztab, Katarzyna Zych, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Grodzisku Mazowieckim

Mężczyzna trafił na grodziską komendę policji, a po wytrzeźwieniu postawiono mu zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. To przestępstwo drogowe zagrożone jest karą nawet 2 lat pozbawienia wolności i utratą prawa jazdy.

– Eliminowanie z ruchu takich kierujących jest bardzo ważnym zadaniem każdego policjanta. Może im w tym pomóc reakcja innych użytkowników dróg, którzy wiedzą o nietrzeźwości kierowcy lub widzą jego podejrzane zachowanie. Jednym telefonem można przyczynić się do zmniejszenia niebezpiecznych zdarzeń na drodze, których uczestnikiem może być każdy z nas – dodaje rzeczniczka.

41-latek aresztowany za groźby karalne, narkotyki i nie tylko

Włamanie do mieszkania na grodziskim osiedlu. Policja szuka sprawców1

Policyjny pościg za kierowcą volkswagena