26
02 2015
Adam Fabisiewicz Grodzisk News
26.02.2015, godz. 15:25
Dwutorowa napowietrzna linia 400 kilowoltów będzie się rozciągać od Kozienic aż do Ołtarzewa i stanie się istotnym elementem Krajowego Systemu Elektroenergetycznego. Według projektu wykonawcy inwestycji ma ona przebiegać także przez Grodzisk, Jaktorów, Żabią Wolę oraz Baranów. Zanim jednak budowa ruszy, musi przejść szereg uzgodnień i konsultacji z samorządami oraz mieszkańcami. ? Ostateczny przebieg zostanie wyznaczony w wyniku analizy wariantów, przeprowadzanej w trakcie oceny oddziaływania na środowisko i wprowadzenia korekt trasy wynikających m.in. z uwarunkowań społecznych, planistycznych lub technicznych ? czytamy na oficjalnej stronie tego przedsięwzięcia.
Zarówno włodarze gmin, jak i przedstawiciele inwestora podkreślają, że to dopiero początek długiej drogi. ? Odbyła się pierwsza konferencja wprowadzająca samorządy w szczegóły projektu. W najbliższym czasie planujemy spotkania informacyjno-konsultacyjne z mieszkańcami w sprawie przebiegu linii 400 kV. Została ona zaprojektowana tak, aby nie znajdować się zbyt blisko terenów zurbanizowanych ? podkreśla Izabela Sagan z Agencji Promocji Inwestycji. ? Założenie jest takie, aby linię oddać do użytkowania w 2019 roku ? dodaje.
Na dziś otwarte pozostaje pytanie, jak długo zajmie domykanie kwestii formalnych, w tym negocjacje kwot wynagrodzeń dla właścicieli gruntów, przez które linia będzie ostatecznie przebiegać.
A jak na inwestycję zapatrują się gminy z naszego regionu? Większość nie widzi w niej problemu, lecz szansę. ? Tego rodzaju inwestycja była uwzględniona w studium uwarunkowań i zagospodarowania przestrzennego, dlatego musieliśmy się z nią liczyć. Pojawiają się pewne głosy niezadowolenia, ale myślę, że w miarę poznawania szczegółów projektu mieszkańcy się do niego w zupełności przekonają. Dla gminy to także duża korzyść finansowa z tytułu podatku od budowli ? mówi Piotr Galiński, wiceburmistrz Grodziska.
? Rozumiemy, że taka infrastruktura po prostu musi powstawać. Jesteśmy wprawdzie na początku ustaleń z wykonawcą inwestycji, ale proponowany przebieg linii nie powinien utrudniać życia naszym mieszkańcom, a dla gminy to podatkowy zarobek: nawet 100 tys. zł. z każdego kilometra w skali roku ? dodaje Zbigniew Guzewski, zastępca wójta Jaktorowa.
Na początku wdrażania inwestycji, dość sceptycznie są do niej nastawieni w Żabiej Woli. ? Wielu mieszkańców tej linii po prostu nie chce, ale tak naprawdę to dopiero początek. Być może kolejne spotkania zmienią ten punkt widzenia ? usłyszeliśmy w żabiowolskim urzędzie.
Jedno jest pewne: o postępach będziemy na bieżąco informować. Szczegóły inwestycji dostępne są tutaj.
Brakuje jeszcze bardzo istotnej informacji na temat puntu widzenia dużej części mieszkańców Gminy Żabia Wola. Powstał ruch społeczny, którego celem jest wpłynięcie na zmianę przebiegu linii, a nie oprotestowanie samej inwestycji. Mieszkańcy zdają sobie sprawę z konieczności powstania linii 400 kV, bo wpływa ona znacząco na poprawienie bezpieczeństwa energetycznego Warszawy. Nasze zastrzeżenia dotyczą przede wszystkim proponowanego przez inwestora przebiegu samej linii (zbyt blisko domostw, słupy w miejscu gniazdowania bociana czarnego, zniszczenie ekosystemu Doliny Wężyka, lista jest bardzo długa). Grupa na FB wspierająca inicjatywę liczy obecnie 200 osób.
Marcin Sztandarski
Copyright © 2014-2024 - Grodzisk News - wszelkie prawa zastrzeżone.